Witam. Miałem okazję poznać poprzedniego właściciela, który jeździł tą E46 przez ostatnie 6 lat, jak i same auto. Tak jak auto wyglądało, tak jest to przedstawione na zdjęciach przez obecnego sprzedającego. Miało porysowane tylko niektóre elementy karoserii, a o żadnym wypadku, ulepie itd nie może być mowy!!!! Sprzedane przez pierwszego właściciela w kraju tylko z powodu zakupu nowszego modelu, dokładnie E92. Jechałem tym autem i technicznie również nie można się do czego przyczepić. Nie będę tutaj nikomu reklamy robił, ale nie rozumie wpisów "mam zdjęcia jak auto wyglądało przed ingerencją lakiernika"- tzn mam ale nie wrzucę, potem są domysły typu przystanek itd. Auto widziałem osobiście, jechałem nim, mój kolega zna to auto od 6 lat- także jakby były jakieś pytania to zapraszam pisać ;)