Ogólnie 530e i 530i to są takie mniejsze i wolniejsze limuzyny, nie ma co porównywać nawet z 740 Ldx (wiem, że to 6 cylindrów). Fajnie, że w 530e jadę na zakupy i nie muszę w ogóle odpalać benzyny (chodzi o zużycie silnika benzynowego, nie pieniądze). Przy przepisowym 150 km/h denerwuje mnie pilnowanie stacji bo na pozostałym prądzie dojedziesz 10 km. Doładowanie baterii z silnika to + 1-2 litry (zależy do ilu procent chcesz doładować). Czuje się, że 530e swoje waży i na zakrętach jest mocno dociskane ale (odpukać) poślizgów nie miałem. Dużych różnic w spalaniu nie ma, bo zależy od stylu i miejsca jazdy.
GŁÓWNA różnica to bagażnik, jest mały. Ja kupiłem ją dla 2 osób, no i 530i (które chyba bym wybrał) to z moim wyposażeniem jest trudne do kupienia i wyraźnie droższe. Jak chcesz jechać z 2 dziećmi na wakacje to coś na dach...