Dokładnie tak jak piszesz, przesiadka na innego producenta będzie boleć zanim człowiek przyzwyczai się do czegoś nowego. Jestem na forum Lexusa i o NX350h przeczytałem prawie wszystko. Są tam osoby, które miały nowe X5 czy A6 i z tego co pisali to wiecznie serwis a nawet lawety doświadczyli . Lexus też ma swoje bolączki jednak nie są to sprawy dotyczące silnika czy ogólnie mechaniczne. Narzekają na multimedia, które nie zawsze łączą się z telefonem czy ładowarka indukcyjna która ma problem z ładowaniem iphona. ewentualnie coś tam trzeszczy w boczkach drzwi. Natomiast inni piszą, że w bmw też nie raz coś trzeszczy. Zastanawia mnie tylko konserwacja podwozia której praktycznie nie ma. No i według mnie auto nie jest takie masywne jak bmw. Wydaje się troszkę jakby z cienkiej blachy robione, ale takie mamy czasy. Skrzynia biegów bezstopniowa w Nx nie jest najgorsza. Silnik słychać tyko przy mocnym deptaniu gazu i przy prędkościach około 150 już zaczyna być go wyraźnie słychać. Ale w bmw przy tej prędkości też słychać silnik dość głośno. No i jeszcze jedna sprawa. W chwili obecnej na rynku wtórnym nie ma prawie używanych NXów. Znajdziesz albo sprowadzone ze stanów albo rozbite. Lub kilka z początków produkcji czyli 21-22rok acałe krajowe mają ceny wyższe jak nowe w salonie i to jest ciekawe.