Witam Szanownych Forumowiczów Muszę Was prosić o pomoc, bo kończą mi się już pomysły. Oto historia: po szlifowaniu głowicy silnik przestał prawidłowo pracować. Na kablach WN do cylindrów 2 i 3 było przebicie. Kable wymienione - brak zmian. Nowa cewka - brak zmian. Komputer nie sygnalizował błędów, po odpięciu czujnika wału, silnik zaczął pracować prawie idealnie. Można było zauważyć, że czasami przerywa, reagował na gaz z delikatnym opóźnieniem. Dało jeździć się bez większych problemów. Wymiana czujnika na Meyle i skasowanie błędu na komputerze, spowodowało powrót do pracy na 2 cyilndry. Zmiana na czujnik VDO - praca bez zmian, brak błędu. Najgorsze, że silnik nie chce już pracować bez czujnika. Co teraz sprawdzić i w jaki sposób? Pomiar wiązki? Sygnały z czujnika? Jakie powinny być sygnały i napięcia?