Witam. Problem wygląda w następujący sposób że w silniku ( M57D30 184km ) przybywa nieznacznie oleju, podnosi się jakieś 1/4 stanu na jakieś 1000km. Z pod korka czuć ropę więc chyba wszystko jasne tylko skąd ropa w oleju ? Dużo rzeczy zostało wymienione w międzyczasie, między innymi -Uszczelka pokrywy -Nowe turbo -Świece -Podkładki pod wtryskami -Zmieniony olej na Valvoline 5w40 Znalazłem informacje że wtryski mogą lać, ale auto powinno wtedy dymić na czarno. A poza przybywaniem oleju wszystko jest OK, nie dymi, objeżdża inne 3.0d :) Dodam że korekcje wtrysków w inpie maksymalnie do -1,5 - 1,5 Nie wiem co robić, podobno mogą być pierścienie ale auto by wtedy raczej brało olej a na odwrót. Poza tym ma naprawdę sporą moc jak na 3.0d i pali bez problemu. Oryginalny przebieg silnika 350tyś.