Witam. Posiadam BMW e39 520 benzynka na gazie. Mam duże ciśnienie na wężach z chłodziwem. Tak duże, że co jakiś czas coś "puszcza". Raz chłodnica, pompa wody, termostat. Teraz wszystko jest już nowe. Nowa chłodnica (wraz ze zbiorniczkiem wyrównawczym), pompa wody, termostat, viscoza. Płynu leję na 1/3 poziomu zbiorniczka. Auto nie kopci na niebiesko, w płynie nie ma oleju (oleju nie przybywa), nie ma smalcu pod korkiem oleju. Silnik mimu 400 tyś. przebiegu pracuje równiutko zarówno na benzynie jak i na gazie. Pali "na raz". Nie muli, płynnie się rozpędza. Po odpowietrzeniu 2 dni miałem miękkie przewody, później znów to samo. W piątek wymieniam parownik i z mojej lektury na przeróżnych forach zostanie mi tylko odma no i uszczelka pod głowicą ale naprawdę nie chce mi się wierzyć, że to może być uszczelka. Dodam , że płyn w zbiorniczku się podnosi ale nie gotuje. Temperatura taka jak powinna być, idealnie na środku, ogrzewanie działa. Ma ktoś jakieś pomysły na moją Bunię ? A może ktoś się podejmie naprawy w okolicach Płocka ? Ale tylko osoby które naprawdę wiedzą o co chodzi w BMW a nie kolejni ściemniacze i metoda prób i błędów. Dziękuję za pomoc.