Witam, szukałem, był taki problem rok temu (viewtopic.php?f=67&t=201852&p=1471550&hilit=e30+temperatura#p1471550) ale nikomu się nie chciało odpowiedzieć. e30 iX, '87 M20B25. Jak kupowałem dwa lata temu grzecznie trzymała 550 rpm. Od roku zaczęła na wolnych mieć 750 i mieć za bogata mieszankę (charakterystyczny ostry zapach spalin). Czasem pomagał reset kompa, ale potem już nie. Na diagnostyku pokazuje temperaturę cieczy od 90 do 150, czasem tak, czasem siak, czy motor zimny czy ciepły. Gdy odepnę czujnik zaczyna jeszcze gorzej chodzić, pokazuje chyba -63. Temperatura powietrza zasysanego to 192 stopnie. Trzy przepływki. To samo. Po odpięciu gaśnie, nie odpala, zalewa, czyli jakoś reaguje. Wtyczki od przepływki i czujnika wody nie mają oporów do kompa. Wymieniony komp, krokus (oczywiście czyszczone kilka razy), przewody, świece, lambda, kopułka, palec. Masy wyczyszczone, nasmarowane, oporów silnik do budy nie ma. Pomysły mi się skończyły. Zostało mi wyciągnięcie wiązki i zobaczenie czy jakiś przetarć nie ma. Ale zanim się za to zabiorę pytam czy macie inny pomysł awarii?