Koledzy mam dokładnie ten sam przypadek. E39 525d 163km 2000r. Przed wymianą oleju na bagnecie była połowa stanu. Do wiadra z miarką zlałem 8l oleju. Wlałem nowy olej, 6,5l i bagnet był suchy. Po dolaniu 1,5l do tych 8l pojawiła się połowa stanu na bagnecie.
Suche fakty:
-silnik fabryczny nigdy nie rozbierany/wymieniany
-bagnet oleju oryginalny z numerem identycznym jak po Vin na bmwstore
-kolektor oryginalny ten sam od nowosci (do niego jest przykręcona rurka od bagnetu)
-miska oryginalna nigdy nie demontowana
-rurka od bagnetu siedzi prawidłowo i po schematach wygląda na oryginalną nie wymienianą (nie ma na niej nr cześci)
-w aso po nr vin również jest informacja, że do auta wchodzi 6,5l jak też podają wszystkie informatory olejowe (dobierz olej itp.)
Jak wiadomo powyżej połowy stanu w tych silnikach idzie zaraz olej w dolot i tu też pcha go pomimo nowej odmy, ktora już jest cała mokra.
Czy ktoś z Was miał podobny przypadek lub ma pomysł co może być nie tak?
Mile widziana by była informacja dokąd sięga bagnet przyłożony do rurki w którą się go wkłada. Mój w ten sposób mierzony kończy się około 1,5 cm przed miejscem w misce olejowej do której wchodzi rurka prowadząca bagnet.