Buckey dziękuje Tb bardzo mocno, minęło równe trzy lata od kiedy miałem 3szt e46 i w kilku innych zmieniałem silniki tj. m54b22, m54b25, m52tub28, m52tub25 i teraz m5430, zawsze denerwowało mnie przygasanie przy ruszaniu oraz to delikatne dodanie gazu i przyduszenie i dopiero wskoczenie na obroty, zrobiłem dokładnie tak jak Ty (zawór pcv) i jest ideolo - nareszcie. różne setupy stosowałem, sprzęgła jednomasowe m50, m30 (m5), inne skrzynie, dyfry, w tym nawet miałem w jednej 25% z e36, teraz składam dyfer od m3 e92 (210 głowa) i szpera troche usztywniała napęd eliminując luzy w napędzie (wiadomo po latach w półosiach i innych rzeczach czytaj. skrzynia, tryby...) ale zawsze te przygasanie mnie ..., problemu nie było nigdy czuć w aucie, które miało automatyczną skrzynie biegów i już od dawna szukałem problemu i myślałem o usunięciu odmy i założeniu oct albo chociaż o dołozeniu, ale nigdy się do tego nie przybrałem i po prostu przyzwyczaiłem się, że to tak ma być, ale wcześniej miałem w międzyczasie e30 m20b20 oraz e34 m50b25 i tam nie było takich rzeczy. dużo czytałem twoich postów i czułem, że jest w końcu ktoś wrażliwy jak ja i szuka problemu, nawet zmieniałem softy na wersje z wyłączonymi sondami, naprawde e46 znam na wylot w każdym miejscu, ale to była pięta tego auta, dzięki wielkie :)