
Mr_Bungle
Zarejestrowani-
Postów
18 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Mr_Bungle
-
Kupilem bmw e30 za 1 zl? Mozliwe? Pomocy!
Mr_Bungle odpowiedział(a) na marcin_beta89 temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Nie ma znaczenia na kogo bym trafił, bo niezależnie od woli sprzedającego sprawa toczyłaby się przed sądem. Słuchajcie, no nie ma siły, chłopak z bezmyślności wystawił auto na allegro za złotówkę, trafił na agenta, który je wylicytował i teraz albo je sprzeda albo wynagrodzi to niedoszłemu kupującemu. -
Kupilem bmw e30 za 1 zl? Mozliwe? Pomocy!
Mr_Bungle odpowiedział(a) na marcin_beta89 temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Nie będzie miał podstaw do tego, żeby chcieć więcej, jeśli będziesz w stanie udokumentować, że mu coś przelałeś (np. umowa na podstawie której mu to zapłacisz z podpisami obydwu stron + potwierdzenie przelewu). A jak ludzie mogą tak innym robić? No właśnie widzisz, klika się "kup teraz" i robi przelew. Przecież nikt nikomu nie zakaże kupna/sprzedaży auta za złotówkę. A co do samego procesu to ryzykujesz, że jakiś sędzia zgodnie z prawem nakaże Ci sprzedać i jeszcze pokrycie kosztów procesu, co oznacza, że jeszcze gościowi zapłacisz za prawnika. EDIT: no ewidentnie nie jestem prawnikiem i napisałem bzdurę. To sprawa cywilna, więc adwokat kupującego to jego broszka, nie zapłacisz za niego. Co się może stać wg. studentów prawa na Uniwersytecie Śląskim (mam nadzieję, że przekazuję w niezmienionej formie): Sprawa na pewno będzie dla Ciebie kosztowna. Sąd może nakazać przeniesienie własności i wtedy tracisz auto Łaskawy sędzia (albo Twój dobry adwokat) może doprowadzić do tego, że np. sprzedasz to auto za 1000zł, zmniejszając Twoją stratę, w ramach zasad współżycia społecznego Surowy sędzia (lub dobry prawnik kupującego) doprowadzi do tego, że nie dość, że sprzedasz auto to jeszcze poniesiesz koszta w związku z utraconymi korzyściami kupującego. Jak to zrobią? Jeśli koleś jest taksówkarzem to umarłeś. Jeśli nie to np. tak: podpiszą z kumplem kupującego umowę zlecenie np. na podwiezienie go do Warszawy za 400zł z datą dzień po aukcji. W tym czasie Ty będziesz czekał na rozprawę a oni kupią od taksówkarza fakturę na przejazd do Wawy, która będzie na kupującego. Sprawa będzie w tym momencie wyglądała tak: koleś kupił auto, ale nie oddałeś mu go więc nie mógł odwieźć kumpla do Wawy, na czym stracił 400zł zarobku i jeszcze zapłacił za taxi. I te dwie sprawy będziesz musiał mu uregulować (oprócz wydania auta). Tak, czy siak będzie ciężko. -
Kupilem bmw e30 za 1 zl? Mozliwe? Pomocy!
Mr_Bungle odpowiedział(a) na marcin_beta89 temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Uważam, że powinieneś teraz zbierać te 2 kafle. Bo jak gość założy Ci sprawę to będzie tylko jedna kwestia do rozwiązania: prawdziwość oświadczenia woli. Skoro napisałeś, że nie chcesz sprzedać auta to można kwestionować Twoje zamiary co do sprzedaży auta. Z drugiej strony fakt wystawienia i wygrania licytacji jest formą umowy cywilnoprawnej, która jest wiążąca pod warunkiem, że przedmiot jest zgodny z opisem, lub kupujący godzi się na odstępstwa od opisu. Gdybyś trafił na mnie to na 100% miałbyś proces, którego koszt byłby wyższy niż 2000zł (adwokat, czas, jakieś zasądzone pieniądze). -
jak wlaejesz nadmiar oleju....auto przepali ...chyba że silnik kaput juzjest to wtedy poleci uszczelkami...ale zazwyczaj przepala... oczywiście nie jakies tam litry.. Uszczelki są w podobnego materiału zarówno w BMW jak i w Alfie, czy Citroenie. I mają podobną wytrzymałość.
-
I uważaj na takie sytuacje w przyszłości, bo inaczej silnik Ci się rozszczelni pod wpływem ciśnienia oleju i Ci będzie ciekło.
-
Grad na Śląsku i mój samochód
Mr_Bungle odpowiedział(a) na PawełH temat w Inne zagadnienia wokół BMW
nawet na youtube alarmują :wink: Co do tych pieprzonych wgnieceń: na innym forum jeden gośc opisywał podobną sytuację zapamiętaną podczas pracy za granicą. Przywieźli mu na plac kilkanaście - kilkadziesiąt takich poszkodowanych aut i kilku fachowców, którzy za pomocą czegoś, co wyglądem przypominało różnie odkształcone łyżki byli w stanie wszystkie podobne wgniecenia usunąć. Więc jak widać są blacharze, którzy mają na taki grad radę. Co do suchego lodu: znajomemu udało się usunąć wgniecenie po krawężniku (zaparkował blisko krawędzi parkingu i jego pasażer energicznie otworzył drzwi). Mówi, że jak się wpierw jakąś suszarką naprawde dobrze rozgrzeje blachę na płaskich elementach to za 4-5 razem się uda. -
drzewa zabijają pijanych kierowcow
Mr_Bungle odpowiedział(a) na PawełH temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
Drzewa są jak latarnie: co jakiś czas powinny byc. A zwłaszcza krzaki, żeby zimą wiatr nie zwiewał śniegu na drogę. Byle nie były to te gatunki drzew, które mają płytkie systemy korzeniowe bo niszczą asfalt i powodują wybrzuszenia. -
Vision Zero
Mr_Bungle odpowiedział(a) na greg523 temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
Zamiast tworzyć takie programy powinno się oprócz corocznego przeglądu samochodu wprowadzić testy ze znajomości przepisów i jakieś programy uświadamiające dla kierowców (np. filmik z tym, co dzieje się, gdy przy 70km/h próbujemy gwałtownie zachamować w koleinach w deszczu). Albo budować tory wyścigowe w każdym większym mieście, żeby młodziki miały się gdzie wyszumieć. Moim zdaniem pomysł kompletnie nietrafiony. -
BMW M5, bierne zagrozenie na drodze?
Mr_Bungle odpowiedział(a) na gtAreckilt temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
Abstrachując od tego, jak często Polacy jeżdżą na dwupasmówkach 50-60 km/h to masz rację. Ale rozumiem kierowców ciężarówek, którzy wyprzedzają pojazdy jadące 5 - 10km/h wolniej niż oni. Nie wspominając już o tym, że ruch w Polsce jest prawostronny i nawet jeśli jedzie się pustą autostradą dopuszczalne 130 na godzinę to naszym pasem powinien być ten najbardziej z prawej. Tu jest pies pogrzebany i nieznajomośc tego przepisu (o dziwo nie wszyscy wiedzą, że to nie Anglia leży pośrodku Europy) powoduje, że mamy masę agentów jeżdżacych wolno środkowym/lewym pasem. ALE jak się jedzie niektórymi drogami to zjazd na prawy pas np. na trasie Katowice - Warszawa przed światłami grozi porysowaniem zderzaka. PS A odnośnie głównego tematu: kierowców innych marek również masa różnych idiotów non-stop prowokuje do ścigania się. Nie jestem w stanie policzyć ile razy kolesie w Golfach, czy podobnych urządzeniach gazowali na światłach tylko dlatego, że widzieli szczyla w 140 konnym samochodzie. Jednak posiadaczami samochodów powszechnie uznawanych za sportowe lub usportowione powinni być ludzie troszkę bardziej rozsądni i świadomi tego, co może się stać, gdy pomylimy drogę publiczną z Torem Poznań. -
BMW M5, bierne zagrozenie na drodze?
Mr_Bungle odpowiedział(a) na gtAreckilt temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
Właśnie dlatego warto mieć włączone światełka :wink: . A tak odnośnie tematu jeżdżenia lewym pasem: wkurzam się jak cholera, gdy jadę np. Gierkówką z przepisową 110km/h lewym pasem, po prawej co 60 metrów ciężarówki (80-90 km/h) i jakiś cfaniak z tyłu myśli, że nagle gwałtownie zachamuję 30 metrów przed 40 tonowym zestawem tylko dlatego, żeby on mógł mnie wyprzedzić, rozpędzić się do 150 i zwolnić 5 km dalej przed fotoradarem. -
Stare BMW pierwszym samochodem?
Mr_Bungle odpowiedział(a) na Mr_Bungle temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Właśnie, czemu 320 lub 318. Domyślam się, że jedno ma silnik 2.0l a drugie 1.8l. Czy te 0,2 litra pojemności aż tak bardzo ujmują silnikom 1.6? Warto kupić większy? Nigdy nie miałem kontaktu z silnikiem o mocy większej niż 65km (w dodatku w Fabii Combi), na którą i tak nikt (czytaj ojciec) nie narzeka. A po co mi dodatkowe litry spalanej benzyny, jakby się okazało, że 1,6 mi wystarczy? Przecież 316 ma około 100km (dla "pacjenta", który narazie jeździł tylko Punto 1,2 z "L" na dachu, lub maluchem po placu to niewyobrażalna ilość :norty: ). Przepraszam, jeżeli pozadaję wiele bezsensownych pytań, ale skoro już rezygnuję z hobby (byłem gitarzystą), żeby kupić auto (na utrzymanie mnie stać. Najbardziej boli, jak trzeba nagle wyjąć z kieszeni w sumie dość dużą kwotę, bo powstawanie takiej wiąże się z oszczędzaniem), to musi to być takie, żebym nie żałował. A auto ma za zadanie wytrzymać co najmniej 3-4 latka... -
Stare BMW pierwszym samochodem?
Mr_Bungle odpowiedział(a) na Mr_Bungle temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Co to znaczy kultura pracy? -
Stare BMW pierwszym samochodem?
Mr_Bungle odpowiedział(a) na Mr_Bungle temat w Inne zagadnienia wokół BMW
A jak to jest ze spalaniem w tych modelach? Nie stać mnie na auto palące 15-16 litrów na setkę. Właśnie z tego powodu zainteresowało mnie 316... PS A pozatym czemu tak wszyscy dookoła sugerują, że silnik 1.8 byłby lepszy? Mówiąc szczerze boję się, że jako kierowca bez najmniejszego doświadczenia mialbym problemy z mocnym autem. -
Stare BMW pierwszym samochodem?
Mr_Bungle odpowiedział(a) na Mr_Bungle temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Liczę się z tym, że będę musiał od czasu do czasu podłubać przy aucie. Jakiekolwiek by ono nie było. Chcę tylko kupić takie, żebym częściej nim jeździł, niż je naprawiał. I właśnie dlatego zastanawiałem się nad BMW, bo wydaje mi się, że te auta raczej są bardziej trwałe od małych fiatów typu CC, albo innych Deewoo Lanos. A śrubokręt mam, więc jakoś sobie z drobnymi usterkami poradzę :wink: . Nie mogę tylko pozwolić sobie na wieczne wymienianie podstawowych elementów auta, np. w styczniu skrzynia biegów, w lutym silnik, potem rozwali mi się np. zawieszenie... Mówiąc szczerze liczyłem na to, że wybierając auto starsze, ale renomowanego producenta uniknę niekończących się generalnych remontów. Powiedzcie mi jeszcze, odnośnie modelu 316 e36 (nie podobają mi się okrągłe światła w BMW. Z całym szacunkiem, ale na ich widok nasuwa mi się obraz niższego szczebla gangsterów), jak ten model ewoluował przez lata. Nie wierzę, że w 1992 i 1999 były to dokładnie takie same samochody. Jest jakiś rocznik/typ/seria, jakich należy unikać z jakichś powodów? PS Po głębszym zastanowieniu się przypomniałem sobie, że ojciec mojej znajomej kiedyś sprowadzał samochody z Niemiec. Więc tam może uda mi się znaleść moje wymarzone 4 kółka... -
Stare BMW pierwszym samochodem?
Mr_Bungle odpowiedział(a) na Mr_Bungle temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Dochody na paliwo, ew. drobne naprawy się znajdą, ale chcę uniknąć inwestowania w auto, o którym wszyscy by wiedzieli, że np. ten model z tego roku to masakra jakaś jest. Jak to jest z samochodami z zagranicy? Jest sens wyjazdu np. do Szwajcarii, żeby kupić coś ładnego, czy obecnie połowa z tych aut i tak jedzie do Polski, więc lepiej powybierać coś w kraju? -
Witam bardzo serdecznie Niedawno skończyłem 18 lat, zabrałem się za kurs prawa jazdy i spodziewam się zdać egzamin w niedalekiej przyszłości :8) . Kolejnym krokiem ma być zakup pierwszego w życiu samochodu, w dodatku za własne pieniądze i mam dylemat. Nie posiadam okazałego budżetu (w porywach do 7 000zł), więc poszukuję jakiegoś starego auta na początek. Pierw rozglądałem się za jakimś seicento, ale uznałem, że głupotą byłoby kupowanie małego Fiata o przebiegu, powiedzmy, 150 tyś. Miałem w rodzinie CC, które po 90 tyś. tak się zaczęło sypać, że po generalnym przeglądzie w ASO i wycenie części, które należałoby zmienić rodzice... kupili Fabię (!!). Dlatego też uznałem, że może rozsądniej byłoby kupić BMW 316 np. z 1992 roku (żeby to już był e36), np. takiego: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=130116318 lub podobne w wersji coupe. Co Wy, jakby nie było bardziej doświadczeni kierowcy i użytkownicy samochodów, myślicie o moich planach? Jest jakikolwiek sens inwestowania w 13 letnie auto? I jak z awaryjnością takowych (nie chciałbym mieć nowego "hobby" w garażu :wink: ). PS czemu wszystkie BMW na allegro o podobnym wieku nie mają znaczka na kierownicy? Same powypadkowe?!