Skocz do zawartości

mikolajj

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mikolajj

  1. Jeśli jeszcze walczysz, albo jesteś po prostu ciekaw... to tu jest całkiem dobrze opisane jak to działa i co jest z czym połączone. Może się przyda w przyszłych diagnozach. http://e38.org/selflevel.pdf Niestety nie ma nic o tym jak to ustawiać... a tez bym chciał sprawdzić kilka rzeczy.
  2. Dzięki za odpowiedzi. Faktycznie wymiana w e53 jest dość prosta. Udało mi się tez dostać oryginały w bardzo rozsądnej cenie więc zmieniłem oba. Nie do końca ciągle jestem przekonany, czy zmieniać razem czy nie, bo argument, że drugi pewnie zaraz się zepsuje jakoś do mnie nie przemawia ;-) bartx5 WYDAJE MI SIĘ (podkreślam to) , że jeśli podłączasz komputer do samochodu to nie ma czegoś takiego jak świecąca się kontrolka błędu na konsoli i brak błędu w komputerze. (może poza opcją zwarcia kabli od żarówki przez przypadek z potencjałem innego urządzenia ale to nie dotyczy napisów tylko kontrolek) Jeśli dziej się tak po zapaleniu świateł, które się same poziomują być może te systemy są połączone (poziomowanie zawieszenia i poziomowanie świateł). W końcu podniesienie tyłu auta powinno spowodować podniesienie świateł i odwrotnie jak siądzie Ci tył, to żeby nie razić innych auto powinno obniżyć snop światła. Włącz w komputerze pełny odczyt błędów z wszystkiego i sprawdź czy nie ma czegoś przy światłach albo poziomowaniu osi. Swoja drogą na jakiej podstawie zmieniłeś czujniki położenia? Ja swój sprawdziłem podnośnikiem. Podłączyłem komputer pokazało wartość na - (minusie) a jak ruszałem autem za pomocą podnośnika to wyrównało się z prawą stroną - czyli czujnik działał. http://imgur.com/download/OiGVvbZ/ http://imgur.com/download/kAzwQdU/ Aha, nie wiem jak są zaprogramowane światła u Ciebie, ale w wersji usa jak zapalisz xenony to one wykonują swój test i poziomowanie właśnie. Wizualnie po prostu się ruszają w lewo, w prawo potem od góry do dołu i się ustawiają. Jeśli to jest test, to zapewne jego wynik nie jest pozytywny i ta informacja leci pewnie dalej i dalej i na końcu pokazuje się jakiś finalny komunikat. (niestety deska to nie ekran komputera, żeby wyświetlić cały log zdarzeń ;-)
  3. Hello, auto opadło z lewej strony - tył. Podłączyłem komputer - zero błędów na "1 axle suspension", komputer pokazuje, że auto stoi krzywo, czujniki działają. Próba poziomowania uruchamia kompresor auto się podnosi i po chwili opada. Syku nie słyszę ale spada od razu do "dna". Pomierzyłem multimetrem prądy kompresora, nanometrem ciśnienie z kompresora. Wszystko ok. Podłączyłem kompresor do tego przewodu od lewego miecha (tył) podniósł się i tym razem już syk było słychać. Ucieszony, że to tylko to, bo koszt oryginału BMW to 195$ pojechałem do mechanika a ten ni wpiera, że muszę wymienić parę czyli lewą i prawą stronę równocześnie motywując to "dobrymi praktykami". Przejrzałem forum i jest o tym zawieszeniu kilka tematów ale nigdzie info że musowo dwa na raz. Może ktoś wałkował już temat i ma dla mnie jakieś argumenty za i przecie? I może ktoś wie ile czasu zajmuje wymiana, bo kilka instrukcji, które znalazłem mówią, że to raczej łatwe zadanie i około 1h jak się ma głowę na karku powinno wystarczyć. Potwierdza to ktoś? Pozdrawiam MJ
  4. Hehe... nie wiem co powie moderator ;-) Sam sobie odpowiedziałem na wszystkie pytania... i jest SUKCES!!! Ponieważ doczytałem tu: viewtopic.php?f=83&t=263690, że jak się otwiera auto kluczykiem - "manualnie", to że można kodować dopiero po 15 minutach... ale czytając dalej trafiłem na film i pomogła procedura z dodawania nowego kluczyka czyli... otworzenie auta kluczykiem - "ręcznie"*** zamknięcie drzwi 5x przekręcenie kluczyka do pozycji 1 i do pozycji wyjściowej - dość szybko (jak na filmie) po piątym razie wyjęcie kluczyka ze stacyjki następnie wciskając i trzymając otwieranie (strzałka w górę w kluczyku diamond) a potem 3x zamykanie (znaczek BMW) Udało się zakodować kluczyk. Więc dla jasności, to jest wersja e53 z 2004 roku z USA z silnikiem N62, 4.4L *** Nie zaryglowałem za to drzwi przyciskiem na konsoli środkowej (obok ręcznego) tylko po prostu zamknąłem za sobą drzwi... po prostu wsiadałem z przeświadczeniem, że kolejna próba i tak się nie uda... więc jakby od razu przeszedłem do sedna sprawy... Nie robiłem też próby z czekaniem 15 minut po otworzeniu "ręcznie" auta kluczykiem, bo zacząłem od szybszego sposobu. Na dworze było ciemno - choć to pewnie bez znaczenia ale kto wie ;-) Pozostaje pytanie, które pewnie nie da mi spać... co dzieje się w komputerze samochodu gdy przekręca się kluczyk 5 razy ?
  5. OK sprawdziłem wzmacniacz antenowy, według miernika wszystko działa poprawnie. Luty do anteny trzymają się dobrze. Reaguje dokładnie tak jak na filmiku... Ponieważ moduł wysyła sygnał do GM3 (pod schowkiem po stronie pasażera)... jutro kolej na rozebranie innego kawałka auta. Jeszcze może rozłupię obudowę, chociaż jest sklejona na stałe... gdzieś widziałem, że czasem skraplająca się woda może uszkodzić fragmenty układu PCB... Chyba, że macie jakiś inny pomysł na diagnozę, co teraz sprawdzić zanim rozłupię wzmacniacz antenowy FZV o numerze 8 277 655 ;-? ??? Macie jakiś pomysł?
  6. Ok sam sobie jakoś poradziłem namówiłem kumpla na rozcięcie jego kluczyka ;-) i kosztowało mnie to flaszkę ;-) I wyszło tak. Same kable dają około 78 pF, czyli razem z kondensatorem 1,089nF, więc wlutowałem do swojego kluczyka 1nF... Wszystko pięknie i na skanerze częstotliwości wygląda na to, że kluczyk nadaje impuls 1-1,5 sec. Ale... niestety próba połączenia kluczyka z autem zgodnie z instrukcją zakończyła się FIASKIEM ;-( Ale bez załamki... teraz sprawdzimy odbiornik. http://i.imgur.com/c15KscXl.jpghttp://i.imgur.com/5HF7ZMVl.jpg
  7. Hello, w kluczyku, który mam niestety tylko jeden przestało mi działaś zdalne otwieranie drzwi. Procedura ponownego zakodowania nie pomogła więc postawiłem na kiepski akumulator. Dostać jest go łatwo więc dziś otworzyłem kluczyk i chciałem go wymienić. Niestety okazało się, że poza akumulatorem, który faktycznie był zużyty musiałem urwać kondensator, który jest za baterią. Nie pamiętam, żebym się szarpał z płytką PCB ale od upadku takie rzeczy jak kondensatory się nie urywają... więc to zapewne ja. :D :8) Nie znalazłem w sieci schematu elektrycznego kluczyka typu diamond do wersji USA którą mam więc pytanie czy ktoś ma dobry miernik i może podać mi pojemność kondensatora, który urwałem? Albo wskazać jakieś źródło informacji najlepiej ze schematem. Zrobiłem fotkę, który to dokładnie element. Na 99% to kondensator ale jeśli nie to proszę mnie wyprowadzić z błędu... Niestety na opakowaniu nie znalazłem nawet z lupą żadnego oznaczenia, za to upewniłem się, że element jest ułamany. Swoją drogą niezłe złocenie musieli zrobić, że lut został a element pękł. Na zdjęciu element i miejsce, gdzie był wlutowany. http://i.imgur.com/GuHVFIa.jpg
  8. A ja szukając parametrów oleju TF 0870 trafiłem na coś takiego: http://www.worldpac.com/tagged/Transfer_Case_Fluid_-_BMW_83_22_0397_24.pdf Zdecydowanie nie znalazłem żadnego oleju: Motul, Castrol, Shell, któy by miał takie parametry. Zwłaszcza temperaturę zapłonu. Gęstość i lepkość też są inne niż w specyfikacji np. Motula dla oleju SAW 75W80 (GL-4/5) http://www.motul.com/system/product_descriptions/technical_data_sheets/106/original/Gear%20300%2075W90_GB.pdf?1290086772 Przy okazji znalzałem całkiem fajne objaśnienie jaka jest różnica między GL-4 a GL-5 http://www.widman.biz/uploads/Transaxle_oil.pdf Też nie lubię płacić za olej 150zł/L zamiast 40zł/L ale nie znalazłem na rynku ani producenta (Opisany wcześniej shell w 200L beczkach ma zupełnie inne parametry) ani oleju, który miałby takie parametry jak we wskazanym dokumencie - o ile to faktycznie parametry tego TF 0870 ale numer z BMW się zgadza 83 22 0 397 244.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.