Witam. Nie dziala mi obrotomierz w mojej bestyji :) Czytalem kilka podobnych tematow na forum, ale u mnie sytuacja jest troche inna. Otoz... Raz na jakis czas obrotomierz sie zalaczy, podobnie jak ten pierdzielnik od spalania, ale przewaznie nie dzialaja oba wskazniki. Wykluczam opcje z awaria zegarow, poniewaz wymienilem juz je na inne sprawne w 100%, bo byly testowane w innym wozie. Pytanie moje jest takie... Na jakiej podstawie sa wskazywane obroty? Jest jakis czujnik w skrzyni, w silniku? I czy mozna go jakos zregenerowac, albo ewentualnie gdzie on jest i jak go wymienic zeby to dzialalo?? Chyba, ze macie jakies inne pomysly to chetnie przeczytam i wytestuje, bo byc moze myle sie co do tego czujnika. Z gory dzieki za info. Acha... Nie wiem dokladnie z jakiego rocznika jest ten woz, bo nie mam do niego dokumentow. Zostaly zabrane przez policje poprzdniemu wlascicielowi i jeszcze ich nie odebralem. Powiem tylko, ze silnik 2.0l 24v i to jest ten z czarnymi plastikami na gorze, nie z tymi rurami na wierzchu :)