3,5 tysiąca kilometrów temu przesiadłem się z G05 25d na G05 30d LCI, takie same koła (21”) takie samo zawieszenie ( stalowe, nie pneumatyczne). „Stara” i w obiegowej opinii nie jeżdżąca 25d ;), powadziła się świetnie i pewnie i tak nadal się zachowuje bo mam możliwość nią jeździć natomiast nowa 30d ( ach i och, oczywiście ;)) wszystko miodzio, nawet mogę się przyzwyczaić do panoramy ale nie prowadzi się już tak pewnie. Oczywiście większa moc, więcej momentu wywołuje uśmiech ale zachowuje się jakby przy dodawaniu gazu lekko pływała, nie trzyma też tak dobrze toru jazdy, zachowuje się jakby miała bardziej miękko zestrojone zawieszenie czy układ kierowniczy ( tryb sport niewiele zmienia).
Byłem juz w ASO, zapewnili że dopieścili zbieżność, niczego to nie zmieniło.
Pytanie- LCI tak ma i trzeba się do tego przyzwyczaić czy jednak coś jest nie do końca w porządku ?
Wyważenie samochodu, bo więcej masy z przodu…?
Gdzie szukać, jeśli szukać?
Od razu uprzedzę, myślę o prędkościach rzędu 120-140 km/h, już wtedy jest to wyraźnie odczuwalne a im szybciej tym bardziej oczywiście. Różnice w prowadzeniu o których piszę nie są jakieś dramatyczne ale dla mnie odczuwalne.
z góry dziękuję za wszelkie sugestie.