Witam,jestem nowym i być może zakładam nowy temat bez potrzeby,ale przeszukałem już wiele wątków o ABS/ASC i mojego przypadku nie znalazłem.Sprawa wygląda tak zakupiłem auto z palącymi się już kontrolkami,sprzedawca (niemiec) twierzdił że to czujnik tylni i nawet dał mi owy czujnik.Zajechałem do Polski podjechałem do elektryka na kompa i po podłączeniu stwierdził że to lewe tylnie koło.Pojechałem na warsztat wymienili mi ten czujnik,podłaczyli pod kompa żeby skasować błąd i kazali mi się przejechać po przejechaniu kilkudziesięciu metrów kontrolki dały o sobie znowu znać,po ponownym podłączeniu pod kompa wykazało że przednie lew koło,zakupiłem czujnik tyle że to Boscha,po wymianie dalej pokazuje lewe przednie koło.Dodam tylko że kontrolki nie zawsze się zapalają od razu ,nie raz przejadę 50 km a nie raz 500 m.Czym to może być spowodowane?W warsztacie gadali coś o piaście czy jest to możliwe i czy wtedy trzeba wymieniać całą piastę?Może jakieś pomysły z Waszej strony.