Szanowni, Mijając dziś mojego strupa zauważyłem, iż mruga on sobie radośnie awaryjnymi. Szyby całe, drzwi zamknięte, WTF. Wróciwszy z kluczykiem spostrzegłem, iż awaryjne wyłączyły się. Przestawiłem wóz, uzyskując szerszy obraz sytuacji: - silnik pali - po zgaszeniu jednorazowo na liczniku km pojawiły się wszystkie znaczki świata (inspection, cyfry różne i inne hieroglify) - awaryjne chyba zgasły - włączone były tylne pozycyjne (i tylko one) - nie reaguje na przycisk komputera - nie współpracuje z pilotem, centralny działa z łapy. Padało trochę ostatnio deszczu. Proszę o pomoc.