Witam Wiem jest wiele tematów. Wpisałem w wyszukiwarkę, ponad 100 postów (kilka dni czytanie a człowiek leniwy i niecierpliwy). Do rzeczy Sprawdziłem dziś na kanale z bratem te czujniki przy wachaczach. Jakiekolwiek zmiany położenia ich nic nie zmieniały. Siadaliśmy na krawędzi bagażnika we dwoje = również zero regulacji świateł. I tu pytanie czy mogły paść obydwa czujniki? Jak działa dokładnie poziomowanie świateł przy uruchamianiu świateł? Raz światła widać, że lecą góra dół i się ustawiają. A czasami nie ma takiego procesu. Czy zawsze przy włączaniu świateł, światła muszą iść góra dół? Niedawno regenerowałem reklektory, odbyśniki, klosze oraz nowe żarniki i chce doprowadzić temat do końca. Pozdrawiam Z góry dzięki