Jeśli sobie życzysz to na warsztacie jest akurat jeden Land z wyjętym silnikiem i jest to M51 czyli 2,5 TDs tak? Przez Land Rovera oznaczany jako TDi ale wszystko z niego jest zamienne 1 do 1 z BMW M51 i Omegą 2,5 TDs. Jutro mogę zrobić zdjęcia i wysłać ci na meila. W pompie wtryskowej. Tds to dobry motor :wink: Zatytułuj poprawnie wątek, bo mod Ci go zamknie. W ilu silnikach to zaobserwowałeś? Turbo wytrzymuje, że hoho. Wtryski są rozbieralne i wymienia się same końcówki za 70 zł/szt. Głośna praca z niewiadomej przyczyny? :mrgreen: Nawet nie wiesz jakie silniki były w Defenderach i po co piszesz bzdury. Silniki to: Defender I-2.3 (75KM), 2.5 (84KM), 2.5 (83KM), 3.5 V8 (134KM), 3.5 V8 (113KM), 3.5 V8 (136KM), 2.3 D (62KM), 2.5 D (68KM), 2.5 TD (86KM) Defender II-4.0 i V8 (182KM), 2.5 TD (122KM), 2.5 TDi (107KM), 2.5 TD (82KM), 2.5 TDi (113KM) Defender III-2.2 (135KM), 2.4 TD4 (122KM) Pokaż mi wśród nich 143 konnego Tds-a. Owszem M51 był montowany w Land Roverze, ale w Range-u II(P38A z lat 99-02).Zresztą w tym czasie i trochę później też Range-a robiło BMW i wsadzali też swoje 4,4V8 i 3,0d.Później silniki kładł Jaguar. M51 to nie jest silnik do auta terenowego o wadze 2 ton- tutaj jest ten błąd. W terenówkach jestem na bieżąco więc mnie nie zagniesz :D Only V8 :cool2: Ostatecznie mocne R6 :D . No właśnie widzę, że wiesz tyle co twoi mechanicy czyli nic. PS. Widzę w podpisie że masz poprzednika M51 czyli M21 który zrywa paski rozrządu :mrgreen: Nie do końca się zgodzę, ale jedno jest pewne- w większości wylatały już swoje :wink: .