Witam was ludziska, jako że to mój pierwszy post :D Pomimo tego, śledzę forum od dłuższego czasu. Za niedługo będę miał 20k do przeznaczenia na autko. Prawo jazdy mam od pół roku (to istotne dla dalszej części mojego postu), pomimo tego robię średnio 1500 km miesięcznie (sam, mieszkam 30km od krakowa, często jeżdżę w dłuższe trasy typu 200km w jedną stronę). Do tej pory jeździłem Volvo S80 2,4 140 KM. Przeraża mnie jego spalanie, które w mieście dochodzi nawet do 13/14 L (benzyna) a na trasie na której głównie jeżdżę to około 9l/100, lecz to w sumie cena jaką się płaci za jazdę takim autem, fajnie jeździło i nie męczyłem go. No i właśnie - teraz na pierwsze "własne" auto chciałbym kupić BMW E46. Nie boję się tylnego napędu, ALE - podchodzę do niego z respektem i wiem, że będę musiał uważać i jeździć delikatniej (chociaż akurat to mam wyrobione jazdą Volvem, rzadko kiedy przekraczam 3k obrotów, nie szaleję). W związku z tym mam parę pytań: 1. Czy jest sens w tej cenie szukać przedliftowego 320d? Wiem, że trudno jest znaleźć egzemplarz nie zajechany, mam znajomego mechanika więc na ewentualne oględziny mam kogo ze sobą zabrać. Czy może do 20k warto poszukać 318i po lifcie? 2. No właśnie - czy jest sens pakować się w Diesla? Do tej pory jeździłem benzyną, wiem że jest mniej zawodna (przynajmniej w wypadku motorów montowanych w Volvach). Ogólnie interesują mnie dwie wersje tego E46 - 318i (tą 118 KM) i 320d. 3. Czy silnik 318i nie ma przerażającego spalania przy ekonomicznej jeździe? I jak to jest z wyciszeniem w środku kabiny? 4. Jak trudno jest znaleźć zadbany egzemplarz do 20,000 PLN (obojętne czy diesel czy benzyna) który miałby ew. skórzaną tapicerkę, trójdzielną kierownicę? 5. No i ostatne - czy przy delikatnej jeździe i włączonej kontroli trakcji jako "nowy" kierowca przez przypadek nie pojadę bokiem na którymś rondzie z powodu tylnego napędu? ;) Z góry dziękuję za udzielenie odpowiedzi. Starałem się ich szukać "szukajką", ale prawie nic konkretnego nie znalazłem. Pozdrawiam serdecznie!