Witam, zastanawiam się nad modyfikacją układu wydechowego przed zrobieniem chipa w moim E46 320d w wersji Compact. Po lekturze forum mam jednak jeszcze parę wątpliwości: z tego, co zrozumiałem, w moim przypadku katalizatory są faktycznie dwa - jeden za turbiną i drugi już dalej, tworzący nieznaczne kolanko. Trzecia puszka na końcu układu to tylko tłumik. 1. Czy jeśli oba katalizatory zostaną zastąpione kawałkami rur, a końcówka (tłumik) zostaną bez zmian, to w aucie zrobi się zauważalnie głośniej? Jest to dla mnie szczególnie ważne, ponieważ większość czasu spędzam w dość długich (500km +) trasach. 2. Czy taka modyfikacja rzeczywiście ma sens z punku widzenia podnoszenia mocy? Czy wyrzucenie samych katalizatorów z zostawionym tłumikiem fabrycznym będzie zauważalna "na kreskach"? Kompletny, pełny układ niestety nie wchodzi w grę a moimi priorytetami są: ciche auto i większa moc, względy estetyczne nie grają roli. Będę bardzo dzięczny za wszelkie sugestie, pozdrawiam :)