Siemanko. Miesiąc temu naprawiałem swoją e34 po konkretnym zagotowaniu. Wymieniłem uszczelkę pod głowicą,oddałem głowicę do splanowania,dotarte zawory,nowe uszczelniacze,regulacja zaworów na sztywne 0.25,wymienione paski klinowe,filtr oleju,nowy olej valvoline 10w40. Samochód ładnie pracuje ale czuję że nie ma tej mocy co powinien. z 170 ma może 130. Sprężanie po 13.5. Problemem który mnie drażni jest dziwny dźwięk z silnika, powyżej 2.8tys klekocze jakby miał zawory rozregulowane. Jeżdżę juz tak od 1.5 miesiąca oszczędzając go i ciskając do 2.5 tys,ale chciałbym tą zagadkę wyjaśnić. Czy to może prowadnice zaworów?