Cześć, dzisiaj podczas jazdy zaczęło mi szurać coś w przednim prawym kole. Kolejność jak poniżej: 1. Jechałem szutrową drogą, dość wolno i zaczęło się dziwne szumienie (nie ciągłe, jak w przypadku łożyska do wymiany, lecz powtarzalne i przyspieszające wraz z szybszą jazdą) 2. Sprawdziłem, nic się nie przyczepiło, więc pomyślałem, że może wpadł kamyk między tarczę na klocek hamulcowy - mocne i gwałtowne hamowanie nie pomogło 3. Z czasem przy jeździe zrobiło się jeszcze głośniejsze, dźwięk jakby lekko metaliczny? Jak przyhamuję to cichnie ew. na chwilę znika, jednak za chwilę znowu wraca 4. Stanąłem, wyłączyłem silnik i podszedłem do prawego nadkola z przodu - przy wyłączonym silniku jest takie charakterystyczne stukanie, delikatne strzelanie, nie wiem jak to opisać Gdyby to było tylko podczas jazdy to może być do tego doszedł, jednak najbardziej mnie zmartwiły te dźwięki na postoju.. :/ Pomocy, macie jakieś pomysły co to może być? Dzięki Tomek