Witam wszystkich na wstępie dodam , że to mój pierwszy post . Od pewnego czasu jestem posiadaczem Bm'ki którą sprowadziłem z Belgii . Generalnie auto było serwisowane tam do 160tyś (aktualnie 208tyś) mam książkę ale po obejrzeniu auta widać ,że były jeszcze zmienione filtry i olej z 500km temu więć auto nie było szykowane na sprzedaż co jest dla mnie plusem. Ale przechodząc do rzeczy otóż czytam to wszystko co w tym temacie jest zawarte i chcę przedstawić mój podobny problem. Auto gdy odpale i jest zimne kopci delikatnie na niebiesko lecz NIE na wolnych obrotach , czuć też taki gryzący dym co chyba może być spowodowane ,że ktoś wywalił katy z układu wydechowego ale nie sprawdzałem tego jeszcze tylko tyle co widać pod autem ze w miejsce kata jest wspawana jakaś też puszka imitująca kształtem katalizator. Moje pytanie brzmi czym może być spowodowane to lekkie dymienie na NIEBIESKO gdy przyśpieszam na zimnym lub gazuje nim gdyż po pewnym czasie ten niebieski "ogon" ustępuje i jest dobrze choć nadal czuć dookoła auta ten gryzący zapach. Czy to też będzie owa odma to wymiany czy coś innego. Nie jest to aż taki dym jak tutaj koledzy załączali na filmikach. Czekam na odpowiedź i z góry dziękuje.;)
.jpg.48eb279d5b3a28b93ac934e171513a85.webp.1f9db32ee160bce6ed3eeffe43263498.webp)
