Skocz do zawartości

arti149

Zarejestrowani
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez arti149

  1. Problem rozwiązany, przyczyną był wadliwy napinacz łańcucha rozrządu
  2. oscyloskopem sprawdzałem wszystkie co mam czujniki wałka rozrządu i wszystkie są dobre przekładałem też do innego silnika i tam problemu nie ma. Napięcie na zapalonym aucie wynosi na zasilaniu 12v, na sygnale od 6v do 8volt. Kabel czerwony to zasilanie a żółty sygnał, brązowy masa chyba że coś mylę (poprawcie)
  3. koło impulsowe proste po tym całym grzebaniu już żaden czujnik nie działa auto odpalam i gaśnie i tak 2 - 3 razy za 4 razem chodzi ale totalny muł. Nikt nie wie jakie napięcie powinno być na czujniku wałka rozrządu? Może ktoś się spotkał z czymś takim ze mu wywalało błąd czujnika wałka rozrządu a faktycznie był uszkodzony czujnik wału?
  4. Wymieniłem też sterownik silnika i dalej nic.
  5. Panowie mógł by ktoś napisać jakie powinno dochodzić napięcie do czujnika wałka rozrządu na odpalonym silniku i bez zapłonu
  6. Przebieg pokazuje 260 tys. Rozrząd jest dobrze ustawiony i jest cichy nic w nim nie hałasuje. Pierwszy raz spotykam się z taką zagadką i nie mogę sobie z tym poradzić. Niby wszystko jest dobrze ale obciążony szarpie
  7. Błąd kasuje się na dopalonym silniku i go niema do czasu aż zacznę jechać wystarczy 500 metrów i już jest. Silnik chodzi ładnie równo ale jak jest obciążony (podjazd pod górę) to ciągnie, przerwie i znowu ciągnie. Moje podejrzenie pada teraz na krzywe koło impulsowe podające czujnikowi pozycję wałka. Silnik jest bez vanosów. Rozrząd sprawdzony ale bez blokad tylko na znaki i jest dobrze ustawiony.
  8. Witam. Jakie mogą być powody wyskakiwania błędu ''czujnik prędkości wałka rozrządu''? jak po założeniu trzech na 100 procent dobrych, błąd nadal wyskakuje, wymieniłem też sterownik silnika, sprawdziłem przewody od czujnika do sterownika i dalej to samo.
  9. Kostki są takie same i pasują. Na kompie sporadyczny błąd termostatu występuje jak złapie z 90 stopni i ten sporadyczny błąd wałka rozrządu po za tym żadnych błędów. Wskazania przepływomierza mnie zastanawiają bo się minimalnie nie mieszczą w skali ale błędu nie ma. Podmienię na inny i wtedy zobaczę.
  10. Jak były zamienione kostki to chodził tak samo jak na tym nowym czujniku z aso. Chętnie bym go komuś dał na sprawdzenie bo pewnie go wymienić się nie da (część elektroniczna). Będę szukał gdzieś indziej przyczyny szarpania czepie się teraz przepływki, już uszczelniłem cały dolot + nowa odma i dalej nie jest tak jak powinno.
  11. Jestem już po sprawdzeniu przewodów od czujnika do skrzynki pod filtrem przeciw pyłkowym, przez wszystkie przechodzi prąd bez problemu. Zrobiłem reset jak w linku, założyłem nowy czujnik i dalej to samo gaśnie po odpaleniu. Podłączyłem inpe i pokazała że czujnik jest jakby nie podłączony bo czy wtyczka od czujnika jest w gnieździe czy nie to jest tak samo. Zostają mi już tylko stare czujniki i szarpanie podczas jazdy, chyba że to szarpanie jest spowodowane czymś innym. Martwią mnie trochę wskazania przepływomierza bo wychodzą minimalnie poza skalę ma gorącym silniku i wolnych obrotach, czy by to powodowało szarpanie i błąd czujnika.
  12. Jutro to zrobię i zobaczę chociaż reset robiłem już kilka razy ale minimalnie się różnił od tego co podałeś link, sprawdzę też przewód. Jestem z Lublina. Jak zrobię to napiszę co i jak.
  13. Dzięki krys32 za zainteresowanie, odnośnie gaśnięcia gaśnie na zimnym i ciepłym po jakiś 3 sekundach po odpaleniu a po kilku próbach chodzi. Dziś zmieniłem na stary (mam dwa stare oryginalne) na których auto przy gazie w podłogę delikatnie szarpie a po za tym chodzi równo i wywala błąd sporadyczny. Czy już w aso sprzedają szajs za 400 zł.?
  14. Otwierałem maskę ale nie ściągałem osłony, miałem nadzieję ze wymiana czujnika wałka rozrządu załatwi sprawę. Tak szukam i czytam na różnych forach i może on musi się zaadaptować już sam nie wiem.
  15. Witam. To mój pierwszy post na forum. Kupiłem auto bmw 535ia m62b35 97 rok bez gazu.Po otworzeniu maski okazało się ze ktoś podłączył czujnik wałka pod czujnik położenia przepustnicy asc a kabel od położenia przepustnicy asc był wpięty w miejsce gdzie ma być wpięty czujnik wałka rozrządu. Po zamianie kabli i podłączeniu pod inpe trzy błędy -sporadyczny błąd termostatu -sporadyczny błąd wałka rozrządu -błąd przepustnicy asc asc po wymianie sterownika działa poprawnie. Wymieniłem też czujnik wałka rozrządu na nowy oryginalny z aso po podłączeniu i próbie skasowania błędu wyskakuje teraz ze błąd jest stały i auto po odpaleniu gaśnie po 3 sekundach zrobiłem też reset komputera i tak samo. Macie jakieś pomysły co z tym dalej zrobić dodam ze teraz jedzie jak by stracił połowę mocy czy ten nowy czujnik jest uszkodzony? Na starym czujniku miał moc tylko szarpał. Proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.