Z racji zawodu sporo czytam prasy motoryzacyjnej i niestety często poziom artykułów a raczej przedruków mnie przeraża, sianie fermentu i czarnej magii na temat silników takich a siakich, ilości awarii itp. A może spojrzeć na to przez pryzmat skali. Silniki n47 oferowane są w wielu modelach w wielu wersjach, skala ich produkcji idzie pewnie w dziesiątki tysięcy rocznie ile z nich ulega awarii związanej z rozrządem? Tego nikt nie podaje, wyolbrzymiane są pojedyncze przypadki (nie ukrywam bolesne dla ich bohaterów- mam nadzieję, że mnie i forumowiczów ominą szerokim łukiem). Silnik ten nie jest może ideałem ale użytkowany z głową i pewną "kulturą motoryzacyjną" posłuży długie lata. Podobne łatki można przypisać innym silnikom konkurencji czy to z VW, Toyota czy MB. Kluczem do sukcesu jest bieżąca obsługa samochodu wg pewnych standardów i odpowiedni wybór samochodu do potrzeb, żaden ze współczesnych diesli to nie jest samochód po bułki.