Skocz do zawartości

szakull

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szakull

  1. viewtopic.php?f=72&t=117890 witam, taki problem podczas jazdy wyskoczył mi komunikat Kühlwasser füllen, wiec się zatrzymałem (odczekałem chwile) podniosłem maskę, a w zbiorniczku wyrównawczym płynu aż pod korek, odczekałem chwile i odkręciłem korek i wywaliło mi trochę (trochę ok 1 -1.5l) wiec dolałem. po przejechaniu ok 100 m temperatura zaczęła skakać znacznie na + (po dolaniu płynu było na tyle ze czujnik poziomu był przykryty), układ odpowietrzyłem, i znowu odkręcając korek wywalało płyn góra ? (kiedy stan schodził tak że było widać płyn w zbiorniczku były bąbelki ), olej nie wygląda źle (jest OK) i nie było w nim piany. ma ktoś wiedze o co chodzi ?
  2. wiesz różnie mówia, napewno zaleta waldemarów to odpornośc na syfiasty gaz no i cena, w wszystko co idzie z pożądaną jakością rówież rośnie w cene, no ale raczej wrzuce coś innego (szybsze), ale to temat na potem (po wakacjach) teraz czas na zawieszenie, wyświetlacz (radio / zegary - pixele), sterowanie klimy bo szaleje ... włącza sie i wyłącza ... uff jest tego troche na liście :mad2:
  3. witam, chyba problem wypadania cewki rozwiazany ... wiec pojechalem do kilku specjalistów i : specjalista 1. reduktor do regulacji ... s 2. wtryski LPG do regeneracji lub wymiany ... s 3. podlaczyl pod kompa (jakis program lpg do stag'a) skasowal bledy, potem jak Pan doktor słuchawkami posluchał wtrysków lpg, wywalenie 2 z 3 filtrów (nawalone tam było troche tego) diagnoza: kalibracja listwy (recznie na urzedzaniu), kalibracja pod kompem (B/G), zmiana filtra. Czas ok 30min. kasa 120zl (+ wymiana jakieś cos przy butli - od poziomu gazu). Fura narazie jeździ (jest troche bardziej żwawa) i trzba trzasnac jeszcze kilka km aby sie upewnic, że nie bedzie wywalac cewki (dziś przejechalem ok 30km i jest spokój) wiec jestem dobrej myśli. Ale i tak wtryski raczej wrzuce nowe te same Waldki, regfasty lub coś nowego wyszło z AC. teraz chyba moge sie zabierac za zawieszenie ... POLECAM GOŚCIA OD GAZU okolice ELEJ (Legnica - CZERWONY KOŚCIÓŁ!!) KOLEŚ SZYBKO OGARNOŁ TEMAT I CHYBA NIE DROGI JEST. polecam!! dzieki za pomoc !!
  4. Tak na pb dzis zrobilem prawie pol baku i nic, a po wlaczeniu lpga znowu cos kolo 20km i zapala sie check engine, odciety cylinder (juz nie wiem ktory nie jechalem na kompa) . Tyle ze tym razem zara jak odcielo cylinder na lpgu sam odrazu przelaczylem na benzyne i gaz juz nie piszczal, a cylinder dopiero sie zalaczyl po zjechaniu na pobocze i zgaszeni auta. Daj kontakt do tego goscia jesli jest to niedaleko Elej (Legnicy)...dzieki Aha no i juz wiem ze to raczej cos z lpgiem...czyli magia.
  5. dzis odkrecilem cale to DISa i powiem tak na YT znalazlem filmik jak ja sprawdzic (klapka chodzi ok i nie ma luzow) i jest tam taki otworek, niby jak sie klapke w pol przymknie/otworzy i szczelnie zatka ten otworek to powinna pozostac w takiej pozycji - i u mnie tak jest :) , ale jak ta klapke otwieram/zamykam to jest tam przy koncu taki jakby klik jakby cos w srodku stawialo opór (i to jest chyba niedobry sygnal tak ?) no i po raz kolejny kontorlka chck engine (F1 przerywacz spalania cylinder 4 rozpoznano) jak juz pogrzebalem to pisza ze problem z nieszczelnoscia, co myslicie? jak i gdzie zaczac ??
  6. cewke wymienilem, i po przejechaniu jakichs 40km znowu zapala sie check engine (odcina jeden cylinder) staje auto ide do sklepu wracam, jade 100m gaz zaczyna piszczec i sygnalizuje ze jedzie na b/g, jade tak i wylam lpg, zaraz wlaczam nadal piszczy i miga b/g po jakims czasie mija. na kompie mam: DIAGNOSTYKA STEROWNIKOW BMW STEROWNIE SILNIKA (DS2) PAMIEC BLEDOW:? 2D WIELOFINKCYJNY WLACZNIK KIEROWNICY - BLAD SYGNALU F1 PRZERYWACZ SPALANIA CYLINDER 4 ROZPOZNANY *** I O TO CHODZI (CO TO MOZE BYC GDZIE SZUKAC) 08 PRZEPLYWOMIERZ POWIETRZA PRZERWANIE/ZWARCIE DO MASY ... (TO MOJA WINA BO JEZDZILEM NA ODLACZONEJ PRZEPLYWCE W CELU JEJ SPRAWDZENIA - kawalek) ale wracajac do bledu F1 hmm od czego zaczac ? :mad2: prosze o sugestie bo zejde ...
  7. dziś dokladniej zbadałem sprawe z tą DISą, wiec tak jak silnik nie chodzi to mozna ruszac tym cięgnem i słychac że pompka chodzi, natomiast po odpaleniu nic nie wciąga (stoi w miejscu), ale ciekawośc ludzka (nie zawsze dobra) skłoniła mnie do wlożenia tam paluchów i jak popchne to ciegno w strone szyby to zasysa je ładnie i cos z drugiej mańki (od tej dużej puszki, w miejscu gdzie to ciegno tam wchodzi) piszczy powietrze, delikatnie podnosze / dotkne i jest spokój, i teraz po dodaniu gazu znowu je odsysa i chowa się do tej czarnej skrzyneczki ... i tak w kółko :mad2: wydaje mi sie że ten shit również ma duży wklad w utrate mocy ... ??
  8. cewka wymieniona, mocy nadal ni ma :( malo tego przy wymianie cewki nie dalo sie nie zauwazyc, wycieku oleju chyba z pod 3 cewki widac swieża sprawa ... :shock: wiec idac dalej ... zostaje chyba przeplywomierz nastepnie DISa i co jeszcze ... ? aha na kompie nic nie wychodzi 0 błedów :( wogole zalamka na maxa z ta moja bumka ... nie zdaże naprawic jednego a juz wychodzi kolejna rzecz ... WOGÓLE TO JEST MOŻE JAKIŚ MAGIK OD BUMEK W OKOLICY LEGNICY - MOZE POLICICIE JAKIEGOŚ MECHANIORA ... CO MI POPROSTU POWIE CO JEST GRANE, A NIE WYMIEŃ TO, TAMTO I JESZCZE I JESZCZE TU POTEM PODJEDZ NA KOMPA... :x TO MOZE SE LEPIEJ KUPIE SE CAŁY SILNIK ... kurcze ale zakup :( * poswięciłem pare minut i poodkrecalem wszystkie cewki ... i ten wyciek to jakby spod uziemienia (cienki czerwon kabelek pomiedzy 3 i 2 cewka) dwie srubki i ta podspodem taka z podkladka - podkladka troche mokra z oleju ale gorzej pod listwą troche przypocona. Kanaly cewek suche :mrgreen: chociaz tyle ... MOCY NADAL BRAK - A GŁÓNY PODEJRZANY STEROWNIK DISa nie otwiera sie po odpaleniu, a jak go palcem pociagne to zasysa go w strone szyby, zaczyna piszcze i jak rusze ten trzon to przestaje ... wiec chyba mamy zwyciezce ??
  9. witam, co sie dzieje z moja beemka - po przejechaniu dystansu ok 100 - 130 km (pierwszy raz tak sie stalo po zakupie w drodze do domu) zapalila sie kontrolka osprzetu silnika i odcielo 4 cylinder (niby cewka - wiec dla sprawdzenia podpiolem ja na 2 cylinder) i to samo po przejechaniu ok 100km odcina 2 cylinder (cewka oczywiscie do wymiany) ale co dalej, gasze silnik, odpalam ponownie, i tak do skutku az zalapie na wszystkie 6 cylindrow (zazwyczaj łapie za pierwszym razem) przejade kilkaset metrow i LPG zaczyna piszczec i migac B/G na przelaczniku (lpg wchodzi w tryb awaryjny - na kompie lpg nie ma bledu, na kompie od silnika czasem wyskoczy ze to chwilowe odciecie zaplonu na 2 cylindrze a czasem poprostu nie ma nic), wiec jako pierwszy wymienilem reduktor (zavoli zeta niby robi do 190KM) ale po odebraniu auta od gazownika - zamulony - wogole nie chcial jechac (maja wymienic na zeta s) ale po odlaczeniu przeplywomierza auto jakby odzyskalo czesc mocy (nie wydaje mi sie zeby to byla pelna moc) wiec przeplywomierz do wymiany ... ale gdzie dalej szukac tej mocy ? co jeszcze mozna sprawdzic skoro na komputerze nic nei wychodzi a auto poprostu nie jezdzi jak powinno ... prosze o sugestie gdzie jeszcze mozna szukac uszkodzen w celu odzyskania mocy !!??
  10. witm, prosze kolegów o identyfikacje cześci ze zdjec, oraz krotkiego opisu prawidlowego dzialanie tej 'pompki', poniewaz gdy wcisne gaz ową rzecz (pompke) zasysa jakby w jedna strone ale gdy wloże tam palec i ja pchne to wychodzi - wraca jakby na swoje miejsce, a pojecia nei mam co to moze byc, dodam ze szukam w aucie przyczyny znaczego zpadku mocy (wymienilem reduktor od gazu, odlaczalem przeplywomierz w celu sprawdzenia jego sprawnosci - i tu jakby bardziej zwawe, wlasnie znalazlem tę 'pompke' ktora wydaje sie byc uskodzona ?) auto nadal nie jedzie jak na 170KM. wiec droga dedukcji pozostaje szukac punkt po punkcie - tu sie zatrzymalem - co to jest ? http://w695.wrzuta.pl/obraz/9bQwB8sh6v6/cam00113 http://w695.wrzuta.pl/obraz/7iPzY1sBpQA/cam00112 dzieki za odpowiedzi.
  11. witam, w mojej nowyej beemce, po uruchomieniu silnika wentylator sie kręci jakby troche mocej przez minute / dwie, ale po dodaniu gazu (na postoju czy jak juz jede) zaczyna się tak krecić, że aż nieprzyjemnie to wyje, szum powietrza straszny, coś jakby powietrze od wiatraka dmuchalo gdzieś od dolu, wiatraka / czy spod silnika) odpuszczam gaz i jest spokój, silnik lekko się zagrzeje (minuta / dwie) i jest spókoj, jedzie normalnie, jakby to całe wisco / wiatrak się odłączał i juz nie szumi (nawet jak dodaje gazu - 3000/5000obr.) czy to właśnie tak ma chodzić / aż tak wyć ? czy coś się tam pod maską kończy ? dodam że auto sie nie przegrzewa i nie ma spadku mocy. Dzieje się tak tylko przez około 2 minuty po starcie na zimnym silniku. Jakieś sugestie ... ? aha oczywiście szukałem / googlowalem ... nie ma objawów nawet podobnych !!! viewtopic.php?f=72&t=117890
  12. szakull

    523iA problem z wisko

    witam, podłącze się do tematu ... u mnie po uruchomieniu silnika wentylator / wisko sie kręci jakby troche mocej przez minute / dwie, ale po dodaniu gazu (na postoju czy jak juz jede) zaczyna się tak krecić, że aż nieprzyjemnie to wyje, szum powietrza straszny, coś jakby powietrze od wiatraka dmuchalo gdzieś od dolu, wiatraka / czy spod silnika) odpuszczam gaz i jest spokój, silnik lekko się zagrzeje (minuta / dwie) i jest spókoj, jedzie normalnie, jakby to całe wisco / wiatrak się odłączał i juz nie szumi (nawet jak dodaje gazu - 3000/5000obr.) czy to właśnie tak ma chodzić / aż tak wyć ? czy coś się tam pod maską kończy ? dodam że auto sie nie przegrzewa i nie ma spadku mocy. Dzieje się tak tylko przez około 2 minuty po starcie na zimnym silniku. Jakieś sugestie ... ? aha oczywiście szukałem / googlowalem ... nie ma objawów nawet podobnych !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.