Skocz do zawartości

mrhypnos

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mrhypnos

  1. Troche klekocze, ale niby sporo tam coś było grzebane w ostatnim czasie - nie wiem co, to auto mojej dziewczyny, ja z BMW wcześniej nie miałem doczynienia. Co jeszcze dopowiem? Obrotomierz wskazuje na wolnych obrotach w przedziale 600-700 co chyba jak na benzyniaka jest o wiele za mało i w sumie na każdym biegu max obroty jakie wskazuje to 3600-3700.
  2. Witam. Przeglądam właśnie forum i przyjrzałem się obrotom silnika w tym aucie na tabelce - wskazują, że mój silnik osiąga(ł) 100KM przy 5500RPM. Problem w tym, że dziś wcisnąłem mu do "deski" na jałowym i wskazał raptem ledwo ponad 3500RPM. Czy w tych autkach byly montowane(instalowane) ograniczniki? Dopowiem, że to samo wskazywał na autostradzie z pedałem w podłodze przy około 170-175 km/h.
  3. Brak pomysłów? Dziś przejrzałem wszystkie te kable, odłaczyłem i połączyłem te, które odcinały prąd do stacyjki, ale wciąż słychać tylko klikanie przekaźników przy próbie odpalania... Mam jeszcze jedną opcje - pytanie. Czy w tej czarnej skrzynce w schowku gdy odłączę wszystkie kable które zostały dorobione (jest ich z 5 czy 6, a nie tak jak piszecie tylko pod pinem 24-25) coś się zmieni? Póki co to wiem tylko, że jak całkiem odłączam sterownik alarmu, po przekręceniu kluczyka oprócz tego, że palą się kontrolki na desce nie dzieje się nic. Proszę o jakiekolwiek sugestie bo przydało by się uruchomić w końcu auto. Może jakiś schemat chociaż skrzynki w schowku? U mnie jest ta z białą wtyczką.
  4. Witam. Po przestudiowaniu kilkunastu stron poświęconych montowaniu zamka na pilot zabrałem się za robote. Znalazłem co powinienem i tu niespodzianka - brakujące piny dorobione, kable pociągnięte pod kierownice. Idąc tym śladem znalazłem małe czarne "coś" Bosha (Alarmrelais 0 335 411 052) - kiedys do tego i pilot ponoć był, ale zaginął w akcji. http://img707.imageshack.us/img707/2376/201305071225421.jpg Problem polega na tym, że: 1. Nie mogę jej całkiem odłączyć bo wtedy całkiem znika centralny z klucza, a ponad to po przekręceniu kluczyka w stacyjce prócz zapalenia się lampek nic się nie dzieje. 2. Podczas szukania, którym przewodem idą sygnały do zamykania - otwierania chyba go w jakiś sposób uzbroiłem bo nie mogę odpalić auta! Dokładniej to przy przekręcaniu kluczyka słysze tylko załączające się i odłączające przekaźniki pod maską jak i te w tej skrzyneczce. Czasem choć nie zawsze przy kilku sekundowym przytrzymaniu kluczyka dodatkowo zaczynają mrygać kierunki i zamki się ryglują i otwierają samoczynnie. 3. Ktoś kiedyś widział schemat do takiej "czarnej puszki"? Ja znalazłem tylko prostą grafikę, ale nie za wiele mi ona pomaga, ponieważ nie jestem w stanie zlokalizować dokąd idzie ta masa, co tam masa - Rzesza kabli. Tak to widać u mnie: http://img209.imageshack.us/img209/8890/20130507145131.jpg Tu jest ten schemacik z zaznaczonymi kolorami kabli, które są u mnie: http://img402.imageshack.us/img402/2862/beztytuucvl.png Próba łączenia A1 i A2, B1 i B2, C1 i C3 by zamknąć obieg tak jak to widać na schemacie nie skutkuje. A zeby nie było za łatwo to po zetknięciu A1 z + miga lewy kierunek, a A2 z + załącza prawy kierunek :) Jakieś, jakiekolwiek wskazówki co zrobić z tym ustrojstwem? Juz sobie nawet podaruje ten pilocik, niech działa na kluczyk jak działał i niech odpali.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.