radzio20062

A miałbyś moze jakiś schemat tego? albo chociaż jak on wygląda? ps. własnie zauważyłem ze pod wycieraczkami pełno wody :(

Jeśli chodzi o to: http://allegro.pl/bmw-e36-318-krociec-wody-i3051757338.html to u mnie jest w nienaruszonym stanie, nie widac żadnych dziur, pęknięć ani, że gdzieś mógł przeciekać płyn.

Mogłbyś powiedzieć o co konkretniej chodzi? :)) gdzie tego szukac?

No i witam ponownie ! Również pomyślałem ze to uszczelka pod głowicą.. Wczoraj rozebrałem silnik tj az do głowicy, uszczelka od głowicy jest cała ! nie wygląda na jakąś szczególnie zużyta. Lecz mimo wszystko w pon rano będę miał nową bo już zamówiłem (za 60 zł nowa) A co wycieku (to było rowniez powodem ze wczoraj rozebrałem silnik gdyz myslałem ze to uszczelka) znajdował się on tu: http://imageshack.us/a/img585/6894/zdjcie0374r.jpg http://imageshack.us/a/img827/135/zdjcie0373i.jpg Po odrkęcaniu korka od chłodnicy było czuc olej. MACIE JAKIES PORADY? USZCZELKA WYGLĄDA NA ZDROWĄ, MIMO TEGO JĄ WYMIENIĘ LECZ DALEJ NIE MAM PEWNOŚCI CZY TO WŁASNIE TO.

Dokładnie tak zrobiłem, odpowietrzyłem, wyregulowałem stan płynu w chłodnicy, grzanie w srodku samochodu działa lecz teraz zauważyłem inny problem gdyż leje się na wysokości przednich kół, spod spodu. Jutro wjadę na kanał i sprawdzę gdzie dokładnie. Macie jakies pomysły co to moze byc?

Dzięki serdeczne, dziś poszukam info na temat odpowietrzenia i postaram się to zrobic:) Napiszę wieczorem co i jak

Witam serdecznie. Dziś z rana, w mojej bm pojawił się problem. Odpaliłem silnik pod domem i dojechałem do skrzyżowania. Na skrzyżowaniu włączyłem ogrzewanie i... wieje zimnym cały czas. Dojechałem do pracy i sprawdziłem poziom płynu w chłodnicy. Było praktycznie zero. Dolałem wody gdyż tylko takową miałem pod ręką, odpaliłem i zaczęła wypływać dołem, gdy odkręciłem korek bardzo bulgotało, az wypychało korek. (dodam ze z domu do pracy mam 2 km) Sprawdziłem ogrzewanie po nalaniu wody, silnik chodził jakies 10 - 15 min i niestety nie zaczęło dmuchać ciepłym, cały czas zimne. Co moze byc tego przyczyną? Dodam że jeszcze syczy mi w okolicach zbiorniczka od wspomagania.

Witam Was serdecznie, od kilku dni borykam się z bardzo duzym spalaniem mojej BMW przy zasilaniu LPG Wymienione kable oraz świece. Spalanie: dwukrotnie lejąc za 20 zł przejechałem za pierwszym razem 35 km, a za drugim 38 km. Jazda nie była jakaś szczególnie 'szalencza' Co moze byc przyczyną? viewtopic.php?f=68&t=120678

Kiedy wymieniane były świece? kable od świec?

ok, dzieki za porady :) udam się do jakiegoś innego gazownika.

ps. o jakiej śrubie mowisz?

Ale ile lat ma Twoja instalacja? Moja 3 i wiem, że wlasnie po 3-4 latach zaczynaja się problemy w BMW. Silnik krokowy jest podłączony bo na benzynie wszystko działa. Regulacja na gazie działa przez wyzej wymieniane urządzenie PD 30 więc tez jest niby ok. Gdy samochód chodzi na gazie sam silnik krokowy nic nie robi. Dlatego podłączyłem pod niego emulator żeby zaczął 'działać' tj. trzymać obroty. Tylko nie wiem dlaczego te obroty trzyma dopiero po lekkim rozgrzaniu a nie od razu. Regulacja gazu była robiona i to nie raz. Na gazie od jakiś 6-7 miesięcy obroty skaczą do nagrzania się silnika, a na benz silnik jeździ idealnie cały czas.

Poszukaj więcej na forum bo była juz o tym mowa :)

Nie obszywałem całych foteli, tylko to co opisałem powyżej. Drzwi bardzo prosto zeszły, ze środkiem (z tym, na czym jest przyklejony materiał na drzwiach) były małe kłopoty ale udało się to wyciągnąć. Oderwanie starego materiału, wycięcie nowego z posiadanej tkaniny no i przyklejenie wlasnie tam. Troche roboty było. 3-4 godz jeden boczek mi zajął. Fotel pasażera tak jak opisałem powyżej, demontaż fotela i obszycie boków samego siedziska zajęło ok 3 godzinki.

Jeździsz anglikiem czy jak to chyba lewe kierowcy.Też to przerabiałem obszywanie. Lewych faktycznie. Przepraszam, mój bład, już poprawione. A czy obszywałes może siedzenia? Czy tylko drzwi? :)

Zdjęcie poszycia lewych drzwi (kierowcy) : http://imageshack.us/a/img802/769/dlabig008.jpg

TAK PODŁĄCZONY MAM STABILIZATOR OBROTÓW PD 30. http://imageshack.us/a/img803/9188/dlabig012.jpg http://imageshack.us/a/img521/2187/dlabig011.jpg http://imageshack.us/a/img547/8153/dlabig010.jpg http://imageshack.us/a/img853/8970/dlabig009.jpg

Regulacje robiłem 5 dni temu u znajomego gazownika. Gaz został wyregulowany lecz był już wtedy dość ciepły silnik więc obroty się trzymały.

REGULACJA ŚRUBOKRĘTEM DZIAŁA WIĘC WYDAJE MI SIE ŻE JEST DOBRZE PODŁĄCZONE. NA BENZ I NA GAZIE SĄ RÓŻNE OBROTY. NP GDY PRZEŁĄCZĘ NA GAZ GDY MAM TEMPERATURĘ W PIONIE TO SĄ OBROTY 1150-1200. NATOMIAST NA BENZ 900. Jutro wrzuce zdjęcie jak u mnie wygląda podłączenie.

Ale słuchajcie ta sytuacja ma tylko miejsce podczas pracy na gazie. Praca na benzynie jest idealna. Zero falowania, obrotomierz na biegu jałowym wskazuje ok. 850-870. Na gazie natomiast obroty falują a po jakims czasie, w miare podnoszenia się wskazówki temp się stabilizują lecz idą coraz wyżej. 1000-1050-1100-1150. Może problem jest w tym, iż kable od PD 30 są na wierzchu i się grzeją? Co myślicie?

Na dniach postaram się wrzucić zdjęcia poszycia drzwi i fotela pasażera, które sam zakładałem.

Hmm czy ja wiem, mi się nawet tak podoba :) Ale ok, wezmę to pod uwagę :P Na razie muszę wziąć się za maskę na której jest parę większych rys :D

Wiem wiem ! Tylko że ten zderzak był jeszcze wczesniej przez kogoś pomalowany. Ohydnie pomalowany. Podejrzewam że mogła być czołowa kolizja, stłuczka - dlatego :)

a jakiego był kolory? Bodajże cały czarny z elementami szarości, nie pamiętam teraz dokładnie ale nie pasował w ogóle do reszty. Muszę się zabrać za jego "renowacje" :) Tj. zdrapanie lakieru + papier ścierny i ponowne pomalowanie :)

Witam serdecznie, mam pytanie. Ostatnio zamówiłem sobie stabilizator obrotów PD 30. Wszystko ładnie podłączone, ustawia obroty elegancko lecz mimo wszystko gdy silnik jest zimny obroty falują, później już gdy stopniowo się zagrzewa to w miarę obroty się stabilizują oraz, co ciekawe, wskazówka obrotów się przesuwa (gdy jest już w pozycji pionowej, tak jak powinno mieć BMW ma 1100). Nie chodzi mi o to że są duże obroty wtedy itd. tylko dlaczego w miare nagrzania ona idzie do góry i dlaczego na zimnym mimo wszystko falują obroty. Wcześniej obroty falowały różnie. Na zimnym, na ciepłym. Mam również taki problem że gdy nawet silnik sie nagrzeje, zgaszę go, to po ponownym odpaleniu znów falują :x Czy ktoś może mi coś podpowiedzieć? :idea: