baronxxxx

e53 po lifcie tzn.2004 i w górę skrzynia ZF 6 biegowa niezniszczalna,najlepsza.

witam,dzisiaj oglądałem X5 mojego kolegi: kupił w salonie w lipcu 2010 , przebieg 105 000 ,dużo nie jeździ,nie psuje się wcale ,wychodzi lizing sprzedajesz? narazie nie, bo mi szkoda silnik 4d, 2 auto w rodzinie,żona toyota RAF 4,dzieci dorosłe na swoim ,i co tu gadać o przebiegu???!!!

Witam,szukam warsztatu z uczciwymi i znającymi się na BMW mechanikami w Krotoszynie lub okolicy: Ostrów Wlkp.lub Jarocin . :?:

Panowie!!papier i sąd wszystko przyjmie,napisać można wszystko co sie chce,jednak na zywo jechać i obejrzeć to zupełnie inna sprawa,ja za swoją X5 prawie rok jeździłem ,już żona niechciała zemną gadać ,a ile wyjazdów było nadaremno po 300 km, aż w koncu znalazłem ,nieukrywam że kolor dla mnie był ważny bo niechciałem czarnej! a kolega pitong dobrze radzi,co nagle to po diable jak to babcia mawiała i sie NIENAPALAĆ!!!!! :!:

Ludzie niewierzcie!! w takie bajki jak tu niektórzy pisza : ze motul,castrol,mobil ,shel,lotos,jeden lepszy od drugiego!!ALBO gorszy !!najważniejsz jest specyfikacja!!np.LL04 ,i wymiana co 10-15 km,a nie jak serwiysy niektóre do niektórych marek zalecają 30 km , teraz już 50km, za 3 lata może wcale,a może oleje razem z silnikami będą kazali wymieniać!!?? posłucajcie:ma pisać LL04 i co 15 km wypad olej razem z filtrem z silnika i bedziecie chulać do 1000000 km.,a może i więcej ,taka jest prawda.i te biedne filtry paliwa jesienią też WYMIENIAJCIE.

aha smiga E60, 530d , 218 kucy, 2004r

witam,kumpel śmiga na Olej Opel GM 5w30 dexos i wszystko ok,już nie wspomne jaki kolor ma jego paliwo ,100 km już zrobił,razem coś koło 250 km,i mówi ze jeszcze drugie tyle przed nim!byle tanio i do przodu,żadnych awari...

Tak , kolega Kruk ma rację nie zasmiecam już forum.Wracając do tematu przebiegi: X5 2004-187 tys,E90 żony 2006 - 159 tys,E39 1998 300 tys,merc sprinter 210 , 1999- 415 tys,merc sprinter 313 cdi automat , 2004 220 tys i tu sie okazało ze 500 tys cofnięte było przed sprzedażą,czyli 720 tys ,ale chodzi jak zegarek !szkoda tylko ze bmw nie robi busów i ciężarówek. pozdrawiam wszystkich z tamtej strony ekranu.

Panu,koledze Krukowi proponuje sprawdzić w Poznaniu salon Smorawińskiego,ale nich zadzwoni lub odwiedzi jako zwykły klient który jeździł np.mercem,toyotą lub czymś tam....wtedy zobaczymy jak będzie traktowany!!!!!oby się ni zdziwił! i niech weźmie z sobą worek floty [pieniędzy]

No,no Kolega Kruk mnie zaskoczył ,a w jakim mieście serwisie ciekawe czy się dowie.

Tak pojade 200 km zeby sprawdzić auto które chce kupić,a gdy będzie coś nie tak,to do domu,i znowu jazda i tak dalej,najlepsze jak żonie kupowałem E90 to się gościu pomylił i mi podał od E60 win!!!,a tak smsa wyśle koledze i po pół godziny wszystko wiem ,o to chodzi mi!!!!

Tak?to zadzwońcie sobie szanowni koledzy do poznania albo do łodzi lub gdzie chcece i podajcie 7 ostatnich LV69563 to win mojego krążownika,zobaczymy co wam powiedzą,czekam ile ma przejechane i jak był "bity" zresztą juz o niej pisałem,ale czekam na wasze informacje.

Kurcze jeszcze jedno:mam sąsiada wędkarza który mówi;wszyscy biorą rylko RYBY niebiorą [ Moderowane] Przekleństwo wykropkowane dalej jest przekleństwem, patrz "Regulamin Forum" Następnym razem będzie ostrzeżenie

Powiem jeszcze tak:koledzy niewierzcie w książki serwisowe:niedawno kolega a raczej znajomy, wygadał się :SERWIS HA HA, jedz sobie żarówkę wymienić i jak dobrze pogadasz to ci pieczątke przywalą gdze chcesz,ale w komopa tego niewbiją.Ja jak kupowałem swoje x5 interesował mnie tylko win pojazdu,;serwisowane wszystko pisze nawet stłuczki !!!!no jeszcze wiarygodne są faktury a zwłaszcza te przelewowe!uwierzcie mi win i koniec i kolega w serwisie za dobrego koniaka ci wszystko powie o danym aucie!bron Boże u tego znanego wyłudzacza w Poznaniu.polecam Wrocław.pozdrawiam.{{normalnie sprawdzenie po winie kosztuje 500-600- zł no i musi być aktualny właściciel.}}

denerwuje mnie stwierdzenie forumowiczów ze95% ludzi to kręci liczniki !przecierz to jest karalne do 8 lat więżienia,nawet handlarze już się boją kręcić.Znajomy sprzedawał Land Rowera z licznikiem 680 tys km i pare dni na alegro było i sprzedał za normalne pieniądze,bez książki serwisowej,tylko sobie w zeszycie zapisywał wymiany oleju i jakieś naprawy zeby sie niepogubić,miał dużo faktur i paragonów na części.