Skocz do zawartości

hds.147

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hds.147

  1. To może ja się podłączę. Moje el wozo to E36 316i z 1998 M43. Mam podobny problem: podczas jazdy po kilku km zaczyna się grzać do trzeciej kreski, a na postoju [ jałowe obroty ], w mieście albo w korku nawet do połowy między trzecią a czerwonym polem. Ostatnio wymieniałem wąż do chłodnicy, odpowietrzałem 3 razy [ wygląda na odpowietrzony, ogrzewanie śmiga jak ta lala ] i nic to nie dało. Zauważyłem, że jak chwilę pogazuję go na postoju, to temperatura spada do optimum. Przed awarią i wymianą węża nic się nie działo, temperatura zawsze utrzymywała się w okolicach środkowej kreski. Zastanawiam się co to może być... podejrzewam pompę wody albo termostat, ewentualnie jakiś czujnik. Co o tym myślicie ?
  2. Pomimo, że wlałem prawie 4 litry płynu i pod koniec przez odpowietrznik leciał sam płyn ? A może mi ktoś powiedzieć chociaż czy dobrze odpowietrzam układ, bo może robię gdzieś jakiś błąd ?
  3. Siemanko. Ostatnio trapi mnie następujący problem. Niedawno miałem awarie węża odprowadzającego ciecz chłodzącą z silnika do chłodnicy [ zrobiła się dziura ]. Oczywiście wymieniłem wąż i chciałem odpowietrzyć układ. Poczytałem po kilku forach i wczoraj z książka "Sam naprawiam" odpowietrzyłem - do momentu kiedy spod odpowietrznika zaczęło lecieć samo chłodziwo, a w zbiorniczku wyrównawczym zaczął podnosić się jego poziom. Wtedy zakręciłem obydwa i zgasiłem auto [ ogrzewanie śmigało jak marzenie ]. Dziś postanowiłem sprawdzić czy wszystko ok. Do zbiorniczka dolałem płynu, którego ubyło [ niewiele ] i postanowiłem się przejechać. Ogrzewanie działało bez problemu itp, aż gdzieś po 5 km zaczęła rosnąc temperatura do okolic prawej kreski. Po zajechaniu na parking odkręciłem odpowietrznik, z którego zaczęła lecieć na przemian para i płyn. Powiedzcie, czy coś zrobiłem nie tak, czy może jest jakaś inna przyczyna tego, co się dzieje ? Moje auto, to BMW E36 316i Compact z 1998, silnik M43 1,6l. viewtopic.php?f=68&t=120678
  4. Właśnie mam zamiar zastosować pierwszy sposób, tylko nie wiem jak się do tego zabrać :/ Może ktoś ma możliwość podlinkować jak zdjąć klamkę i obudowę oraz spróbować wyjąć wkładkę lub samą blachę z otworem ?
  5. Cześć. Właśnie napotkałem na taki problem. Jako, że zamek przy drzwiach kierowcy zaczął się przycinać postanowiłem przedmuchać go sprężonym powietrzem i nasmarować WD40. Niestety podczas przedmuchiwania klapka zaślepiająca zamek wyskoczyła z prowadnic i nie mogę jej w żaden sposób wsadzić na miejsce żeby po wyjęciu kluczyka zaślepiała otwór zamka. Na dodatek z dziury kluczyka wystaje jakiś pręcik, którego nie da się wyciągnąć ani wcisnąć do środka [ sprężyna klapki ? ]. Poniżej wstawiam foto: http://img248.imageshack.us/img248/7323/cam00086z.jpg http://img19.imageshack.us/img19/9439/cam00087y.jpg Klapka i pręt nie przeszkadzają w używaniu zamka, ale nie zabezpieczają też mechanizmu zamka, a jak wiadomo zimą [ która jeszcze ma wrócić ] jest to bardzo ważne. I tu moje pytanie: jak naprawić/ zabrać się za naprawę tej klapki, żeby znowu spełniała swoje zadanie ? Dzięki za pomoc. Pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.