Witajcie, Piszę bo mam problem ze swoją E46. Samochód normalnie odpala i jadę nim do celu a gdy go zgaszę to już nie odpala. Pojawiają się wszystkie kontrolki ale rozrusznik nie kręci ani nawet nie cyka. Po kilku godzinach samochód z reguły znów bez problemu zapala. Ostatnio nie chciał zapalić i po kilku godzinach ale dostał prądu z kabli i znów zapalił. Raz zdarzyło się tak, że zgasł podczas parkowania na krawężniku i już nie odpalił (jest to automat więc nigdy nie powinien gasnąć) Komputer nie pokazuje błędów które mogłyby wprost wskazywać gdzie tkwi problem. :mad2: Przekładałem już akumulator z innego, więc to nie przyczyna. Rozrusznik widać że był regenerowany(tak stwierdził mechanik). Alternator ładuje około 12,5, więć za mało ale nie wydaje mi się, żeby była to przyczyna tego co się dzieje. Czy miał ktoś z was podobny problem? Będę bardzo wdzięczny za pomoc! :cool2: