Witam ,miałem problem z visco i zmieniłem na nowe, zamiennik działa już 2lata ale bez rewelacji ,stary orginał nie jest gorszy pod warunkiem że zasprzęgla i jego łożyska nie mają luzu . Na wiosne 2006r ojca e30 m40 zaczeła wariować tęperatura i okazało się że visco nie działa jak należy , mieliśmy kupować nowe ale ojciec stwierdził że na początek sprubujemy coś pokąbinować (łożyska w visco nie miały luzu). Użyliśmy smarownicy do prowadnic pił (zakończonej stożkiem ) i przez otwór po tłoczku bimetala wprowadziliśmy smar. Może to druciarstwo ale przez lato i do tej pory nie było problemów ani z temp. ani z łożyskami pompy wody co często się zdarza po zblokowaniu na stałe visca. Wiadomo niejest to złoty środek ale .... jak narazie działa .