Witam wszystkich, jestem nowy na tym forum i mam następujący problem.Wczoraj padl mi akumulator i skonczyl swój żywot,kolega przywiózł mi inny rozladowany wiec pod prostownik na cala noc,dziś rano go wkladam a tu niespodzianka,nie da sie odpalic,kontrolki slabo swieca i po przekręceniu kluczyka żadnej reakcji, jesli poczekam z 15 sek zapalają sie normalnie ale wtedy wszystko mruga i cyka komputer ,abs.Wziełem Bunie na chol i od razu odpaliła ale sama z siebie niechce dalej palic,co może byc przyczyną?Z góry dziekuje za pomoc,nagralem filmik tu jest link do niego może wiecej powie niż ja