Oglądałem ostatnio ten egzemplarz i mam wątpliwości: http://auto-kulesza.com.pl/oferty_view.php?p_id=228 Ogólnie sprawia naprawdę bardzo pozytywne wrażenie: wnętrze jest niemalże idealne, nieporysowane, skóra co najmniej w bardzo dobrym stanie, na zewnątrz bez wgniotek, tu i tam jakieś niewielkie zarysowanie czy odprysk, ale bez tragedii. Wizualnie oceniałbym ją na 5/6 Podobno robiony był tylny prawy błotnik i maska między dyszami spryskiwaczy, dodatkowo cały był malowany. Szpara między maską a błotnikami jest dość duża, ale równa po obu stronach. Czy to normalne? Na pasie przednim nie ma żadnej naklejki (a widzę, że większość ma taką czarną). Zderzak przedni też coś minimalnie nie zgrywał się z maską, więc pewnie przód musiał być robiony. Czy takie reflektory z białymi kierunkowskazami były montowane fabrycznie czy to jakieś zamienniki? U Kuleszy mówią, ze do wymiany jest uszczelka pod pokrywą rozrządu (bo się poci, niestety nie wiem w jakim stopniu). Silnik podstawowy 1.8i 118KM. Czy wymiana tej uszczelki to dużo roboty/rozbierania w tym modelu? Dodatkowo szyba w dachu jest taka sobie, oryginalna, ale zmatowiała i ma ze 2 małe nadpęknięcia, pewnie trzeba myśleć o jej wymianie. Koła są 16tki (inne niż na zdjęciu) i opony z przodu do wymiany. Klapka wlewu paliwa jest trochę niedokładnie zlicowana z błotnikiem - żeby ją otworzyć trzeba włożyć palec w głąb... Obecnie samochód wystawiony jest za 19900zł, właściciel niby za mniej niż 19 tysięcy nie chce go sprzedać. Zrobiła się z tego niezła lista, ale może to optymalna oferta za tą cenę?