Skocz do zawartości

legrand83

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez legrand83

  1. Przekaźnik wydaje się być dobry, ponieważ po wypięciu go wskaźnik temperatury silnika idzie w pozycję max i nie gaśnie żółta kontrolka z trójkątem i wykrzyknikiem. Obok wspomnianego przekaźnika znalazłem 2 luźne czarne kabelki jak na załączonym zdjęciu. Do zdjęcia spiąłem je razem, bo pasują do siebie idealnie. Połączenie ich nie wpłynęło w żaden sposób na zachowanie samochodu. http://imageshack.us/photo/my-images/14/26092012174.jpg/ Kiedys w lagunie moj kolega mial podobna sytuację: przyjechał, zgasił silnik i juz nie go odpalił. Miał rezerwę wiec wlał 10l benzyny i dalej nie mogł odpalić. Dopiero po zaciągnięciu go swoim autem laguna odpaliła. Jakis mechanik powiedział, że jak nie ma paliwa to pompa się wyłącza, żeby sie nie zatrzec czy nie spalić. Nie wiem czy to prawda, ale tak sie zastanawiam, czy możliwe jest to w tym przypadku?? Jak sprawdzić czy pompa podaje paliwo na wtryski? Odkręcić je? Może ktoś mi powie jak, bo to mój pierwszy diesel i zbytnio sie na tym nie znam :(
  2. Właśnie był mechanik, podpiął pod komputer i ten wykazał błąd nr 8 - układ świec żarowych. Co to może oznaczać?
  3. Witam, mam podobny problem, więc podłączę się do tego wątku. otóż: Mam 320d od pół roku-przez ten czas samochod spisuje, a raczej spisywał sie całkiem dobrze. Do wczoraj. Po powrocie wieczorem z pracy (trasa 10 km) przed zgaszeniem silnika zauważyłem falowanie niskich obrotów. działo sie to doslownie przez chwile, po czym postanowiłem go troszkę przegazowac i tak zrobiłem (do 3tys obr.) po czym obroty spadły tak, że samochód zgasł i nie mogę go do tej pory odpalić. Samochód to BMw e46 320d, przebieg 190 kkm(tyle mam na liczniku bynajmniej), na 100% bezwypadek. Świeciła mi się rezerwa(przejechałem na niej 30 km), ale myslę, że to nie jest jakiś wielki problem bo jezdzilem juz kilka razy po 60 km na rezerwie-teraz wiem, że to nie zbyt mądre, tym bardziej, że zawsze mam paliwo dobrej jakości w domu :) Po kilku nieudanych próbach wczoraj wieczorem, nalałem 1/4 baku paliwa i nic to nie pomogło. Na dodatek dziś rano zauważyłem, że po włączeniu zapłonu wskaźnik temperatury silnika idzie max na czerwone i świeci sie żółta kontrolka w środkowej czesci konsoli (kółko z trojkątem i wykrzyknikiem). Co ciekawe, w południe wskaźnik temp juz nie wariowal i kontrolka tez sie nie zapalała. Jeszcze rano byłem przekonany ze to ten niebieski przekaznik, a teraz to juz nie wiem :( Rozrusznik kręci jak oszalały, akumulator ma tylko rok-jest bardzo mocny, odłączenie klem w zasadzie nic nie pomogło, sprawdziłem tez wszystkie bezpieczniki w schowku. Dla mnie to jakby nie dostawał paliwa. Co to może byc??? Proszę o pomoc, jakies sugestie podpowiedzi co moge zrobic, sprawdzic przetestowac. "Fachman" z komputerem ma przyjechac do mnie wieczorem. Przepraszam, że taki dlugi moj watek, ale chcialem precyzyjnie opisac problem. Dziekuje za wyrozumiałość :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.