Witam drodzy forumowicze, Lada dzień stanę się posiadaczem coupe, przyznam że dosyć długo szukałem tego samochodu, niestety większość z aut które oglądałem, lub też sprzedawców, nie wydawała się być godna zaufania. Ostatnio przyprowadziłem jednak coupe które znalazłem do blacharza/lakiernika, z prośbą o sprawdzenie jego stanu, i stwierdził on że spodziewał się dużo gorszego auta. Sam niestety niezbyt znam się na mechanice, ani też na blacharce, stąd przed zakupem wizyty diagnostyczne. Auto wydaje się mieć wszystkie elementy oryginalne, jedynie dwa przednie błotniki były malowane, prawdopodobnie otarcia parkingowe, ale żadnego "dzwona". Trzeba będzie się też zająć otarciem na drzwiach i kilkoma rysami, ale nie wygląda to na nic kosztownego. Póki co auto nie ma widocznych gołym okiem śladów korozji. W wielu egzemplarzach które oglądałem takie ślady widoczne były w okolicach listwy progowej, nadkola przedniego, tylnej klapy okolica tablicy rejestracyjnej. Więc fajnie byłoby taki stan auta zachować jaknajdłużej :) Stąd też mój post, z pytaniem o Wasze doświadczenia związane z konserwacją podwozia/nadwozia. Jaką konserwację polecilibyście w takim aucie? Ile z Waszego doświadczenia to kosztowało? Będę wdzięczny za rzucenie światła na temat. Pozdrawiam, bob