Czesc wszystkim.....tak sobie czytam te wasze wypowiedzi na temat oleju silnikowego i oczom nie wierze :shock: jak mozna przejsc z oleju mineralnego na polsyntetyk lub co gorsza syntetyk gdy nasze babunie maja juz powyzej 200tys....jeszcze nie spotkalem mechanika ktory zalecilby taka operacje a znam dwoch ktorzy zeby zjedli na samochodach...w mojej becie uzywam mineralu Mobila tak jak w poprzednich samochodach i nigdy nie mialem problemu.....moja malenka pochodzi z 93r i na liczniku ma 268tys. ale stan faktyczny to 380tys...tak to jest jak autko przyjedzie z zachodu do Polski :D ale powiem tak jak ktos nie umie jezdzic to zajedzie autko w 50tys. moja mala mimo przebiegu chodzi jak pszczolka i bierze okolo 150ml na 10tys km... :P podstawa to zmieniac olej i filtr co 10tys z, no i oczywiscie rowniez filtr paliwa mozna co 20 ale ja zmieniam co 10tys plus filtr powietrza :lol: jesli chodzi o skrzynie i dyferencjal to po rozmowie z zaufanym mechanikiem odstapilem od tej czynnosci...dlaczego :?: skrzynia w tych przebiegach jesli ladnie tzn.lekko i bez halasu wchodzi znaczy sie ze jest tam wystarczajaca ilosc oleju a po zmianie moze sie okazac ze czeka nas jej wymiana lub sluchanie archaicznych dzwiekow :8) dyferencjal mozna zajrzec ale skoro nie chalasuje olej musi byc ja przy swojej juz nie moge odkrecic tej sruby a poki cisza nie ruszam bo zerwe gwint i bede mial problem to tyle pozdrawiam i szukajcie dobrych i zaufanych mechanikow a przede wszystkim nie wymyslajcie sobie awarii...................ja polecam Mobila gdyz kazde moje autko mialo zawsze ponad 200tys.poza fordem oczywiscie gdzie zawsze jest ponizej 100-owki :P leje minerala i jest okej a silniczki pracuja cichutko pzdr. raz jeszcze :mrgreen: