
muss
Zarejestrowani-
Postów
52 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez muss
-
Witam, Ostatnio oglądałem ten egzemplarz http://olx.pl/oferta/bmw-e46-330-ci-sekwencja-brc-harman-kardon-m-pakiet-18-CID5-IDeFi0T.html Ciekawy jestem co powiecie:) To co mogę ja powiedzieć, to to że z opisu prawdą jest tylko te zdanie „Do sprzedania mam BMW e46 330CI, rok produkcji 2002, samochód sprowadzony z Włoch w 2012r. Zarejestrowany w Polsce” Tak po krótce: fotel popruty i popękany, kierownica zdarta do żywego cała górna część, odstające i podrapane plastiki w środku. Oba przednie błotniki duże wgniecenia na rantach (hehhe, jaka jest naprawa jednego, słuchajcie. Gość ma sporą wgniecenie, pewnie się nie zmieścił do garażu albo coś, błotnik jest zamalowany pod kolor ale nie wyklepany(!), wygoda to komicznie :) tylne błotniki tez wyglądają na malowane, tylny zderzak pękniecie nad rurą wydechowa o szerokości dłoni(!) (a przypominam stan blacharki miał być wg sprzedającego bardzo dobry ). Tylko felgi 18’, widoczne spawy i mocne przytarcia, na prawej oponie guz z boku (wg sprzedającego można na niej jeszcze spoko latać, ale nie więcej niż złoty 50, był w ASO i mu tak powiedzieli! Serio :)
-
E46 325 WBABN31000JW01720 Łódź
muss odpowiedział(a) na muss temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
No, też sobie z tego śmieszki robię. :) o ale co zrobisz? Taki ktoś chciał mieć opis auta. Widzicie coś niepokojącego po tych zlituj sie Boże zdjęciach? -
Witam, Zamierzam obejrzeć w weekend tą sztukę. http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-bmw-e46-bmw-e46-325ci-okazja-ID6yv8Vj.html Co o niej sądzicie? Widzę że lusterko prawe jest inne, podobno takie już było. Aha, podobno silnik bierze ojej, od wymiany do wymiany ok. 2 lity, chyba ciut przy dużo ;/ zdekodowany VIN: Vehicle information ======================================== VIN: WBABN31000JW01720 Type code: BN31 Model: 325CI (EUR) E-F-R series: E46 2 Series: 3 Type: COUPE Steering: LL Doors: 2 Engine: M54 Displacement: 2.50 Power: 141 (192 hp) Drive: HECK Transmission: MECH Paint code: 303 - COSMOSSCHWARZ METALLIC Upholstery code: N6HC - STANDARDLEDER/HE Prod.date: 2001-01-23 S169 EU3 exhaust emissions standard S226 Sports suspension settings S249 Multifunction f steering wheel S255 Sports leather steering wheel S293 BMW LA wheel, V spoke 54 S302 Alarm system S403 Glass roof, electrical S434 Interior surface aluminium S441 Smoker package S458 Electr. front seat adjustment S473 Armrest front S494 Seat heating driver/passenger S520 Fog lights S534 Automatic air conditioning S548 Kilometre speedo S550 On-board computer S662 Radio BMW Business CD S672 CD changer for 6 CDs S832 Battery in luggage compartment S854 Language version, French S863 Dealer List Europe S877 Omission of non-combined operation S881 Operating instructions, French
-
O mamo, faktycznie miałem błąd w podpisie :) tak dawno zakładalem to konto i ani razu się nie kapnelem heheh Słuchaj, taki vin podał mi sprzedający, przecież nie wymyśliłem go na chybil trafił. Próbowałem go potwierdzić ale sprzedawa kazał mi spierd*ac. Jeśli ktoś mieszka w zwoleniu to może podejść i potwierdzić. Sorry ze urazilem Ciebie poszac"ktoś tam"
-
ej, nie kumam o co z tym chodzi. http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-lift-330i-231km-manual-navi-skora-alu-szyber-po-oplatach-ID6ytQ3Z.html#4a784622d6 Gość wstawił teraz auto w komis(albo wcześniej już było w komisie), daje GWARANCJĘ!! i odpowiednio wyższą cenę. (o, była aktualizacja nowego ogłoszenia, teraz już jako opłacone, godzinę temu stała za 17900 DO opłat) Dzwoniłem pod ten nowy numer, poprosiłem o VIN(bo a nuż faktycznie ktoś tam miał rację pisząc wyżej że VIN jest błędny i to zupełnie inne auto a ja niepotrzebnie sieję ferment), gość mnie wyśmiał i powiedział ze ni ch*ja, dopiero po oględzinach na miejscu.
-
no właśnie tez się zastawiałem nad tymi ksenonami i navi, VIN czytał mi gość mi do słuchawki, siedząc w aucie. tak więc auto z ogłoszenia posiada taki właśnie VIN. Szansa że gość się pomylił podając jest mała, chyba że ktoś inny zadzwoni i to raz jeszcze potwierdzi. Wg mnie to dobra rzeźba tu byłą. Dzwon, uszkodzenie skrzyni(automat jest bardziej wrażliwy jakby nie było). navi do żyda bo to z pińcet warte, poklepało się i na handel. Ja auto sobie odpuszczam, szkoda trochę, ładna tak na zdjęciach. Szukam dalej 3 litrówki jakiejś.
-
Hej, czy ktoś z Was oglądał może to auto, http://allegro.pl/show_item.php?item=6328971592 Cena atrakcyjna jak za ten motor i zastawiam się gdzie jest haczyk. Z rozmowy ze sprzedającym: wszystko git, nic nie stuka nic nie puka, do opłat po mojej stronie ok 1000 PLN(siakoś mało mi się wydaje) silnik suchy, nie pali oleju, klima działa, opony z tyłu inne bo widocznie takie były(hmmm). Nie działa szyber. Na udokumentowanie przebiegu nei ma żądnych papierów Z tego co sam sprawdziłem to to chyba był kiedyś automat. Słowa nie ma o przekładce. Z górki dziękuję
-
ogladalem to auto tydzien temu jakis. tyle plaku ile bylo na nim plus w silniku to masakra. Auto niby kupione dla siebie, yhm,,,jasne Co do stanu. Zderzak przód i tył źle spasowany, klima nie działa. multifinkcja w kierownicy tez, lewe głosniki przerywają. Wilgotna tapicerka obok fotela kierowcy (na dworzu bylo ze 30 stopni, powinna być sucha jak pieprz). zamek w prawych drzwiach nie odbija. podczas ruszania stukanie (wał?), koleś twierdzi ze podporę wymieniał. kierownica nowka obszyta(dlaczego?). silnik pracuje łądnie, wkreca sie. Ale jakos tak podczas jazdy narowiste to to auto nie było, nie wiem. krowiaste strasznie.Felgi chińczyk, obdrapane
-
też tak myślę, ale teraz puki co jest ok jak mu pomaga wiatrak klimatyzacji.
-
no i chyba się wyjaśniło :) Problemem był wiatrak klimatyzacji, który załączał się jak chciał. Wyjąłem go bez zdejmowania zderzaka na kanale, przedmuchałem środek, przeczyściłem styki i podłączyłem ponownie. Załączał się już za każdym razem teraz. Wcześniej trzeba było puknąć w zderzak żeby zaczął chodzić. Dzisiaj trasę Wyszków-Warszawa, w korku co prawda lekkim,ale wskazówka nie drgnęła. temperatura na zewnątrz była ponad 32 stopnie. Problem wiec chyba jest rozwiązany.
-
niestety nie zgodzę się z Tobą. Oczywiście swoje doświadczenie opieram na Inpie, nie wiem jak jest w katalogach. w M50 idealny pion to 89 stopni z hakiem. jak dochodzi do kolejnej białej kreski jest około 95. Wygląda na to że 100 stopni zaczyna się wraz z początkiem czerwonego pola. Tak jest u mnie. Na razie tak jeżdżę, na czerwonym ani razu jeszcze nie było
-
ale ja jeździłem z podpiętym właśnie. inpy używam
-
mi się własnie wskazówka wychyla do 3 ćwiatki czasami wieć się trochę dygam właśnie. U ciebie było 98 i trzymało pion?? Serio?
-
a nie boisz się ze 98 to jednak trochę przydużo? u mnie wskazówka wychyla się do 95 czasami, (ta ostatnia biała kreska przed czerwonym polem), Problem jest taki ze jak podłączałem pod kompa to nie ma żadnych błędów. A wiatrak od Klimy nie załącza się wcale, chyba ze Klimę władze dopiero wtedy startuje. Gdzieś czytałem ze on (wiatrak) powinien się załączyć z automatu jak temp skoczy powyżej 92 stopni, ale nie wiem czy to prawda.
-
sprawdziłem te nieszczęsne visko raz jeszcze. Okazało się że jednak nie działa prawidłowo. Na bardzo rozgrzanym silniku zatrzymuje je ręką, założyłem stare, spięte na sztywno, lepiej działa niż ten chłam nowy. Podejrzewam ze czujnik padł od temperatury, albo coś innego. Bo wiatrak od klimy działa jak się klimę włączy, ale ten wiatrak sam się nie załączy bez włączania klimatyzacji, a chyba powinno być inaczej.
-
wg mnie tak, ale chyba pojadę do kogoś kto by to sprawdził jeszcze. Jest tak :Na zimnym zupełnie nie da się go zatrzymać tekturą. Lekko ciepły da się zatrzymać, gorący tez nie da.
-
dzisiaj sprawdziłem wiatrak chłodnicy klimatyzacji, bez kitu nie wiem o co kamam w tym aucie. Auta nadal łapie temperaturę niestety ale mam już sposób jak go schłodzić :) Sprawdziłem dzisiaj połączenie wiatraka klimy i co się okazało. Odpiłem wtyczkę ta na dole sprawdzić czy jest prąd. No i był jak włączyłem klimę albo obieg zamknięty (to normalne??) ...włączenie obiegu zamkniętego włącza kompresor, jakaś niezła rzeźba chyba była. Ok czyli prąd dochodzi do wiatraka ale się nie obracał wiec go na krótko podłączyłem, no i kręci się, działa!!! Nie wiele myśląc pozamieniałem kable w kostce i teraz ma tak że jak wskazówka przekroczy pion i wychyli się w prawo trochę to włączając klimę włącza się wiatrak chłodnicy klimatyzacji i wskazówka wraca do pionu. Nie próbowałem tylko czekać aż się sam załączy, bo boję się zagotować wodę. Więc chyba problem miałem w elektryce a nie w silniku....będę szukał dalej, albo tak jeździł, sam już nie wiem.
-
ok, nie mam już siły na to auto. Grzeje się nadal, a wymieniłem już: visco, termostat, oraz pompę. Odpowietrzyłem układ i nadal w korku łapie lekko temperaturę, Podpiąłem kompa i żadnych błędów, temperatura rośnie do 90 kliku stopni. Teraz jak było trochę chłodniej, to niby temperaturę trzymał, ale jak jest skwar to się grzeje. CO dalej robić?
-
średnio, wydaje mi się że na sztywno połączona. Ale zawsze taka była i nie grzał się mimo tego.
-
na wolnych to tak delikatnie leci z tego otworu. Dopiero jak przegazuje leci silniejszy strumień. Myślałem ze to jest okej, hmmm, ponad rok tak już jeżdżę.