Damien 328

Dzięki Ale właśnie na tych zdjęciach nie widzę tej środkowej osłony,tej na środku pod zderzakiem.

Ale możliwe to jest żeby to łożysko stukało coraz szybciej wraz ze wzrostem obrotów?

Witam Zauważyłem że to stukanie czasem ustaje po wciśnięciu sprzęgła? Co to może być :?:

Witam Czy wie ktoś może jak się nazywa ta osłona co jest pod przednim zderzakiem,pod chłodnicą? Potrzebuje znaleźć numer tej części i jeszcze numer tych bocznych mocowań do których jest ona dokręcana. Może ma ktoś z Was coś takiego na zbyciu?

Witam Jak w temacie. Któreś łożysko mi huczy i jak mogę sprawdzić które?

A w Aso czym będą sprawdzać? Podłużnice mogę sobie sam obejrzeć. Czy mocno było walone to na płycie by trzeba sprawdzić. A taki tester zawsze daje jakiś pogląd na sytuację.

Witam Jaki tester polecalibyście do takiego użytku "domowego"?

W dziale zrób to sam umieszcza się gotowe porady a nie pytania. Więc Kolega w dobrym miejscu umieścił pytanie.

Ja jeżdżę na tym półsyntetyku valvoline od 2 lat i dopiero teraz wystąpiły takie objawy. Auto kupiłem z przebiegiem 240 000 i tak mi doradzono,że przy takim przebiegu to półsyntetyk. Teraz mam 270 000 i co mam zrobić?

Jeżdżę na półsyntetyku valvoline, niedługo przyjdzie pora jego wymiany. Czyli może to być vanos?

Witam Jak ostro pojeżdżę to z okolicy pokrywy zaworów słychać stuki,o dużej częstotliwości,która wzrasta wraz z dodanieM GAZU. Co to może być?

A czy napisałem że szukam obojętnie jakiego "złoma" byle miał przebieg poniżej 100 000? Chyba nie. A co do tego wydawania ponad 60 tys- przy jak napisałem nieograniczonym budżecie to nie widzę przeszkód :lol:

Ma to być po prostu auto w super stanie, z potwierdzoną historią :wink: Oczywiście ceny przekraczające 20 tys. euro to wg.mnie lekka przesada, chociaż jak bym miał nieograniczony budżet to bez zastanowienia wziąłbym i taką za 30 :twisted:

Uszczelka wymieniona niedawno, oryginalna bmw. Nalot był wyczyszczony przed poskładaniem. Śruby dokręcałem najpierw te na środku a potem te na zewnątrz. Tych 2 0-0-0 nie zmieniałem. Płyn wiem że mi tam troszkę cieknie ale tak się po prostu zastanawiam czy może to nie uszczelka pod głowicą. Dym jest na pewno jasny. Właśnie problem w tym że niedawno zaczął mi brać olej,bo do tej pory ubytki były znikome. Kompresji jeszcze nie sprawdzałem, muszę kupić manometr. I teraz ciekawe czy to będą pierścienie czy uszczelniacze...

Właśnie ten zbiorniczek kiedyś wymieniłem i mino to trochę przy tej podstawie ciekło,ale potem zrobił się tam taki mały nalot i to go trochę uszczelniło, ale podejrzewam że dalej po trochu tam cieknie. Zapachu płynu nie czuć. Jak jest zimny to dymi dość konkretnie, na niebiesko, ale potem to ustaje. A z tym poceniem też tak macie? Czy powinno być całkiem sucho.

Witam Mam dwa pytania Czy normalne jest pocenie się silnika m52b28 pod uszczelką pokrywy zaworów? Wymieniłem niedawno uszczelkę ale jednak dalej jest to samo. Czy ubytki płynu chłodzącego oznaczają jednoznacznie uszczelką głowicy? Dzięki za pomoc

Danke :D Często to słowo pojawia się w tytułach ogłoszeń,więc pewnie chodzi o to że nikt go nie "tjuningował". :twisted:

Witam Czy zna może ktoś z Was tłumaczenie słówka "unverbastelt"? Często pojawia się ono w ogłoszeniach, ale ani w słowniku ani w internecie nie mogę znaleźć jego tłumaczenia. Wielki dzięki.

Ale przecież ja Ci nic nie zarzucam :D Doskonale rozumie co masz na myśli. Dlatego piszę,że wiem że za taką m3 jaką ja chcę będzie trzeba zapłacić odpowiednią ilość ojro, i liczę się z tym,bo jak wiadomo nie ma nic za darmo. I też przecież napisałem że moja obecna 328 ma teraz 270 000, a wygląda na co najmniej 2 razy mniej :twisted:

Jeżeli chodzi o czas to nie jestem raczej szczególnie "napalony". Oprócz tego że sam szukam to znajomy już od jakichś 2 miesięcy,który mieszka w Szwajcarii też tam szuka,zresztą moje obecne 328 też jest wyszukane przez Niego właśnie tam. Zależy mi po prostu na idealnym egzemplarzu, to jest moje marzenie które w końcu jestem w stanie zrealizować,i nie mam żadnego ciśnienia żeby znaleźć takie auto w ciągu np. miesiąca.

Po pierwsze to nie szukam okazji,że ktoś mi taką emkę za grosze odda. A po drugie to moje 328 kupiłem z przebiegiem 240 000, teraz ma 270 000 i wiem że auto z takim przebiegiem może wyglądać prawie ja nówka. Po prostu marzy mi się autko mało używane i w stanie jak z salonu.

Ale jeżeli jest od pierwszego właściciela i ma mały przebieg,to nie sądze by kupił on auto tylko po to żeby je po tych 50 000 rozwalić swoim sposobem jazdy. Nie wiem czy to prawda,ale słyszałem że w Szwajcarii są w porównaniu do innych krajów większe kary za cofanie licznika i tam jeszcze nie jest to tak "uprawiane".

Jak najbardziej popieram,tylko że te 300 000 na pewno spowodowały już jakieś mniejsze lub większe zużycie, a mały przebieg jest już jakąś 'gwarancją" porządnego stanu.

Witam Noszę się z zamiarem kupna m3. Moim zasadniczym kryterium jest przebieg,a mianowicie szukam egzemplarza z przebiegiem <100 000.I tu moje pytanie. Czy auto w takim wieku a z minimalnym przebiegiem to dobry wybór? Bo spotkałem się z opiniami że mogę mieć później problemy z tak sporadycznie używanym autem. Z drugiej jednak strony ceny takich m3, z takim przebiegiem, chyba o czymś świadczą. Ostatnio natrafiłem nawet na 325 z przebiegiem 10 000 od nowości :shock: Co Wy na to? Aha, w najbliższym czasie znajomy ma dla mnie oglądać w Szwajcarii 2 m3- jedną z przebiegiem 44 000 i drugą 80 000 i tak się właśnie zastanawiam jak to będzie z autami o takim przebiegu w stosunku do wieku.

Tak dokładnie to mam pourywane mocowania na reflektorach. To może lepiej oryginalne używki w tej cenie? Będą mi pasować wtyczki jeśli to będą reflektory na h1?