Papierowe osiągi tylko potwierdzają wrażenia z jazdy jakie gwarantują E89 z poszczególnymi silnikami... 35i czy 35is to zupełnie inna bajka niż wszystkie pozostałe wersje ze słabszymi jednostkami. Jesli chodzi o N52 zastosowany w poliftowej E85, E86 i E89, to brzmi wyraźnie gorzej od M54 (montowanego w przedliftowym E85). Poza tym ciężko cokolwiek mu zarzucić. Natomiast N54B30, zarówno w wersji 306 i 340 km, to świetnie silniki, ciągnące od samego dołu za pomocą dwóch małych turbin. Poza tym jeśli chodzi o FUN z jazdy, to E89 jest o niebo nudniejsza w stosunku do poprzednika (głównie za sprawą kiepskiego zawieszenia nienadążającego za ekstremalną masą auta). Poza tym w Z4M montowali wysokoobrotowy S54B32 i szperę :twisted: Ceny 35i i 35is są stosunkowo niskie, ponieważ E89 straciła wyraźnie charakter auta sportowego, i dla większości ludzi to piękny, przyjemny cruiser w którym odpowiedniejszy wydaje się oszczędny silnik... Poza tym 35i czy 35is to nie są eMki, co wpływa wyraźnie na renomę (a zarazem cenę) tego auta.