talib16

panowie,czy przy przebiegu 285tys km katalizator spelnia swoja role?zostawic czy wywalic?co potem?czy trzeba cos zmieniac w komputerze czy nie ma takiej potrzeby?

ja sie nie upieram ze mozna kupic odzielnie klapki,mowie tylko ze na kazdej klapce jest numer i nie uslyszalem tego od "kolegi wujka brata siostry znajomego "tylko widzialem na wlasne oczy i ten mechanik tak zasugerowal ze byc moze jest to czesc wymienna,nie chodzi zreszta o to,kolega ma inny problem.pytanie teraz czy kupic nowy kolektor z klapkami czy zamontowac stary bez klapek,jesli naturalnie to ta usterka.

no jak rozebrali silnik,powyjmowali korbowody z tlokami okazalo sie ,ze pierscienie i tloki sa praktycznie nowe,tyle ze jeden ma slady po tych srubkach ktore sie w niego wtopily i wynika z tego ze juz predzej urwa sie jakas inna klapka,germaniec zrobil silnik nie wymienil kolektora wstawil tylko brakujaca klapke,(te czesci sa numerowane wiec podejrzewam,ze mozna je kupic bo to sa pewnie numery katalogowe)i sprzedal auto,a mi urwala sie kolejna klapka.szukaj dobrego mechanika taki ktory sam wie co jest a nie takich ktorym musisz sugerowac,ja niestety na takich trafilemi po zlozeniu silnika auto strasznie dymilo,palilo olej,powiedzieli ze olej jest w wydechu bo turbina lala czy cos takiego i ze pojezdze troche to sie to wypali ale jezdzilem i nic.pojechalem z reklamacja,znowu rozebrali silnik,zlozyli i to samo.znalazlem ratunek dopiero na tym forum,okazalo sie ze odma,pojechalem do nich i im mowie ze to bedzie odma i faktycznie tak bylo,na zapalonym silniku olej pchalo przez bagnet,wymienili separator i filtr odmy i jest ok.mialem sie z nimi sadzic bo dwa razy rozebierali motor a ja za ta robocizne placilem,gamonie nie kapneli sie ze to odma.postraszylem ich ze kanalami do roboty beda jezdzic i kase za jedna rozbiorke silnika oddali.

kolego,na bank klapka sie urwala,ja mialem to samo,przy 150kmh autem przyhamowalo i bylo po ptaka,w prawdzie dojechalem do domu prawie 60km ale max wyciagala 70kmh slaba i na wolnych obrotach cos pukalo,auto chodzilo na 3 cylindrach.mechanicy rozebrali i znalezli klapke na doloci srubki wtopione w tlok a precika do ktorego sa klapki przykrecone juz nie.podejrzenie padlo na to ze turbina ja zaciagnela(tak twierdzili),suma sumara kosztowalo mnie to prawie 6000zl z robocizna,regeneracja turbiny,planowanie glowicy,olej,zawory,uszczelki,odma,kolektor i tam jeszcze jakies pierdoly,szczescie w nieszczesciu ze nie zniszczyla mi ta klapka cylindrow bo bym musial szukac silnika a nigdy nie masz pewnosci co kupujesz.

witam,od jakiegos czasu zauwazylem w moim aucie dziwny objaw tzn od czasu do czasu nie zbiera sie tak jak powinna,a czasem jest wszystko ok i ciagnie tak jak powinna ale jak sie przymuli to tak jak by nie miala doladowania,mam turbine po regeneracji i nie wiem czy czasem mechanik nie ustawil zlego cisnienia(tak sugerowal kolejny znachor)ale sam nie wiedzial jakie ma byc,zasugerowal rowniez ze moze byc juz zawalony katalizator,co panowie na to?pomozcie i podpowiedzcie mi cos zanim wywale kase na zbedne remonty.z gory dziekuje

faktycznie te drgania trwaja przez doslownie sekunde lub dwie i to nie zawsze tzn jezeli jade po dziadkowemu to nie jest to odczuwalne ale jak rusze dosc energicznie to wtedy sa odczuwalne.

dzieki za podpowiedz,przebieg 285tysiecy km rok produkcji 2001 ale juz po lifcie 150koni.

Witam,mam taki problem z automatem w 320d tzn skrzynia zmienia biegi plynnie i bez problemu ale przy przezucaniu z 3 na 4 bieg odczuwam takie jak by drgania z tylu samochodu,czy ktos moze mi podpowiedziec co to moze byc,dzieki i pozdrawiam wszystkich forumowiczow.