Skocz do zawartości

mmidas

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mmidas

  1. Podjedź do mechanika który zajmuje się od dawna tylko BMW. tel. 603975574 Dzięki serdeczne za pomoc, natomiast ponawiam pytanie o inne warsztaty, ja się sparzyłem na 2 warsztatach w okolicy Warszawy _OSOWIECKI Totalna Klapa Porażka (jeżeli ktoś chce więcej pikanterii zapraszam na prv.) _Raszyn ul. Jasna _ włożono mi pod pretekstem i ceną nowego elementu , element używany na co mam niezbity dowód
  2. Nie, 2 lata temu podczas regeneracji turbiny stwierdzono brak 1 z klapek. Podstawowe pytanie_ po wizycie u psełdo_fachowców sam dobrałem się do silnika, po zdemontowaniu przewodu z przepływki samochód niesamowicie dymi ale zarazem ma normalne przyspieszenia... Proszę o info czy może to być właśnie uszkodzona przepływka?!? Jeżeli tak Proszę napisać czy taki element warto kupić: http://allegro.pl/przeplywomierz-bmw-e46-e90-e39-merc-w202-w210-w168-i2448998656.html Oraz czy po zakupie takiego elementu muszę coś przeprogramowywać etc.. :mad2:
  3. Ponawiam pytanie... Mam e46 320d 150hp przepływka mi fixuje.. znalazłem na allegro taki wkład : = http://allegro.pl/przeplywomierz-bmw-e46-e90-e39-merc-w202-w210-w168-i2448998656.html Proszę napisać czy wystarczy podmienić wkład , czy również trzeba przeprogramować system? :mad2:
  4. Hey, Ponawiam wątek POOOOMOCY..... 1).Samochód podpięty pod komputer, nic konkretnego nie wykazał jakieś syfiaste błędy poduszek etc... 2). Filtry zostały wyczyszczone były względnie czyste. 3). 1 z przewodów faktycznie spadł o ,których była wcześniej mowa, natomiast po nałożeniu przewodu nic się nie zmieniło?! Prośba czy znacie jakiegoś mechanika (złotą rączkę) z okolic warszawy (okolic Nadarzyna)????
  5. Tak czytałem to , natomiast z tego co rozumiem , przy problemie z filterkami jest wyczuwalna praca turbiny tyle ,że spada moc, co do przepływomierza tu znowu piszą o turbo -dziurze. U mnie jest natomiast problem taki jak by turbiny po prostu nie było w samochodzie... dodatkowo bardzo marnie wkręca się w obroty pow. 2500obr. a nastało to tak jak pisałem nagle. (500km myślę że jest to mały dystans od bez błędnej pracy turbiny do całkowitej straty mocy) Pozdrawiam
  6. Witam Na wstępie napiszę że jestem tu nowy, przewertowałem forum wzdłuż i w szerz nie znajdując odpowiedzi na swoje pytanie mianowicie: Mam E46 z 2003 roku auto w moim posiadaniu od 2006r (kupione przy 90 000km). Obecnie mam przebieg 210 000km 20tyś km temu regenerowałem turbinę (turbiniarz z Otwocka) twierdził że turbina jest w bardzo dobrym stanie a delikatny wyciek był na uszczelnieniach, przy tamtej zabawie były sprawdzane wtryski (ocena mechanika że ich stan jest dobry) wymieniony przewód dolotowy do turbiny (taka czarna guma fi40 z 35cm długości)+ generalny bardzo dokładny przegląd. Wcześniej wymieniana pompa paliwa ta co jest na wysokości fotela kierowcy. Ostatnio po przeglądzie wymianie wszystkich płynów, filtrów ect... samochód zaczął tracić moc ale ciekawe jak: Na początku przy przyspieszeniach głównie 3 i 4 bieg czasem miał delikatne przerwanie (tak jak by nie dostał paliwa przez sekundę) i dalej przyspieszał , następnie powoli tracił moc (tak jak by turbina była zmęczona życiem) następnie kiedy jechałem bardzo ostro samochód totalnie się zatkał i przestał przyspieszać pow. 2500obr tak jak normalnie było czuć (turbo) tak teraz dziura brak mocy, jakby spaliny nie napędzały turbiny. przy czym: brak jakiegokolwiek dymienia, wydaje mi się że wzrosło znacząco spalanie: (na komputerze się nie zmieniło ale zdaje mi się że spalił mi bak 2x szybciej niż powinien.) Przy rozruchu wydaje mi się że odpala nie równo (jakby na 3 cylindrach) -ten cały spadek mocy miał miejsce mniejwiecej na dystansie 500km na początku dławienie, potem utrata mocy do całkowitego zaniku mocy) wydedukowałem z forum że to może być: -sparciały przewód impulsowy od turbo -uszkodzone turbo - tyle że 20tyś temu regenerowane , nie poci się ani troszkę a ja przestrzegam chłodzenia turbiny. - problem z pompą paliwową -wymeiniana dosyć niedawno do tego żadnych oznak brzęczenia nie miała - zapchany filtr cząstek stałych ????( Nie widzę związku przyczynowo skutkowego)? - zatkane "jakieś zaworki dolotowe" nie zrozumiałem koncepcji forumowicza.? Proszę o jakąś pomoc zanim wybiorę się na diagnozę komputera.? Pozdrawiam M&M
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.