Witam Wczoraj po jakims czasie wybralem sie w dalsza trase. Ku mojemu zdziwieniu gdy osiagalem predkosc 140 km/h gdzies z przodu (wydaje mi sie ze prawe kolo) zaczal wydobywac sie dziwny dzwiek jakby metal o metal. Gdy zwolnilem cisza, gdy przyspieszylem to znowu to samo. Zadncyh wibracji kierownicy ani nic tylko ten dzwiek. Co to moze byc i gdzie moge podjechac na sprawdzenie czegos takiego? Na rolki? Cala droge padal deszcz i w drodze powrotnej zapalily mi sie kontrolki poduchy i pasow, ale to juz znalazlem na forum, wiec mysle ze sobie poradze. Ten pierwszy problem bardziej mnei zmartwił;)