czujnik wymieniony, problemy ustąpiły:) DLA TYCH KTÓRYCH CZEKA WYMIANA: nie kupujcie zamiennikow. kupcie od zaufanego sprzedawcy uzywany oryginal. zaplacilem z przesylka na allegro 135zl. ciężko odkręcić śrubę, dlatego przyda się sporo penetrusa, wd40 itp itd. no i oczywiscie maly klucz imbusowy. kolejny klopot to wyjecie czujnika. z uwagi na starosc rozlatuje sie i ciezko go wyciagnac. plaskim srubokretem plus mloteczkiem zciachalem go maksymalnie. nawiercilem wkreta. wkreta zlapalem samozatrzaskowymi szczypcami i mloteczkiem powolutku w te szczypce. wychodzi elegancko. ciezko tez wlozyc nowy, najlepiej uciac wystajacy grzbiecik, troche papierkiem sciernym, troche nozykiem. powodzenia:)