Witam Wszystkich... Może ktoś też miał podobną sytuację i mi coś podpowie. Wczoraj obniżyłem zawieszenie w mojej BMW na -40 mm z przodu jak i z tyłu. Amortyzatory zostały oryginalne, zmieniłem tylko sprężyny. Po obniżeniu okazało się, że tył usiadł ładnie fajnie nisko, lecz przód nie do końca tak jak myślałem. Ładnie by było z przodem jak bym założył -60mm no ale już za późno. I tak teraz siedzę na Allegro i zastanawiam się na dwoma kwestiami. Czy nie kupić sportowych utwardzonych wzmocnionych amortyzatorów do przodu i obciąć w tej sprężynie jeden zwój. Czy jej to nie zaszkodzi? Czy nie pęknie ta sprężyna? A drugą rzeczą jaką znalazłem na Allegro są: "talerzyki obniżające pod amortyzatory" Link: http://moto.allegro.pl/talerzyki-talerze-obnizajace-bmw-e36-fk-10-15mm-i2414750364.html Opisane jest że jak się zakłada coś takiego to obniżają 10-15 mm więc było by już lepiej. Dodam jeszcze że auto stoi na feldze 15" z oponą 195/55. Czekam na jakieś podpowiedzi. Pozdrawiam