Witam! Temat byl jak zdazylem zauwazyc ,wiele razy poruszany na forum,ale nie moglem znalesc odpowiedzi. Moj problem polega na tym ze obroty faluja pomiedzy 1200 a 1700,tak jakby ktos dodawal gazu,jak go zgasze i odpale znowu to czasem potrafi zgasnac a czasem utrzymywac go na stalych 1700 :shock: ,gdy go rozpedze na jedynce lub dwojce do 5 tys obrotow i puszczam gaz obroty zamiast utrzymac sie na tych 800,spadaja do zera i auto gasnie.Probowalem juz wyczyscic silniczek,przepustnice,sprawdzilem odme,sonde,czujnik polozenia przepustnicy,zresetowalem komputer i nic Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc ps: jestem tu nowy wiec oczekuje zrozumienia,uzytkuje bmw od 2msc i dopiero poznaje to auto