Skocz do zawartości

arekrr

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E36 318i 1996

Osiągnięcia arekrr

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Tydzień na forum Unikat
  • Miesiąc na forum Unikat
  • Rok na forum Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. W tygodniu wymienie wszystko, a czy mozliwe ze opony uszkodzily sie po 80km? Moze przez to ze kierownica sie przestawila i jest zla zbierznosc? Opony sa z 09r. i maja dosc duzo bierznika.
  2. Witam serdecznie wszystkich. Mam problem z zawieszeniem w moim e36, bylem z tym na stacji diagnostycznej ale nic sie nie dowiedzialem konkretnego, powiem moze od poczatku. Auto kupilem 5 miesiecy temu jest to e36 touring, podczas kupna zauwazylem ze auto sciaga na prawo ale nie caly czas, czasem jechalo ok i dodam ze bylo na zimowkach. Walilo rowniez cos z tylu jak wjezdzalem w dolek. Z autem po kupnie nic nie robilem poniewaz nie jezdzilem nim w zime ale gdy zrobilo sie cieplo to wyjechalem i zalozylem letnie alu 17" ale nie bylo rownicy, walenie z tylu to okazala sie tuleja tylna ta przy progu, wymienilem na nowa lemfordera i jest ok. Zauwazylem w aucie rowniez ze podczas skrecania kierownica cos pyka w zawieszeniu przednim, mysle ze to moze byc poduszka amortyzatora, co o tym myslicie? Czy moze to bys tez powod ze auto czasem sciaga? Rowniez z przodu po prawej stronie zaczelo cos bardzo pukac gdy wjade w jakas nie wielka dziure a po jakims czasie kierownica mi sie przestawila w lewa strone. Ze skrecona kierownica zrobilem ok.150km i nie bylo rownicy w jezdzie, nadal sciagal tak samo jak wczesniej ale po przejechaniu jakis 70km cos zaczelo pukac bardzo cicho podczas jazdy ale jechalem dalej a pukanie bylo coraz glosniejsze i gdy zrobilem kolejne 80km to pukanie bylo bardzo glosne az caly samochod chodzil ale drgan w kierownicy nie bylo, pukanie ustepowalo kiedy mocno skrecalem w lewo i gdy hamowalem mocniej. Pojechalem na stacje diagnostyczna na szarpaki ale nie powiedzieli mi nic, niby wszystko jest ok i sa delikatne luzy tylko na sworzniach zawnetrznych. Dzis postanowilem zmienic kola na zimowe i ten chalas ustapil jak by reka odjol, czy mozliwe ze to wina lozyska w kole czy wina opon? Choc czy opona mogla by sie uszkodzic w takim krotkim czasie? Dodam jeszcze ze amortyzatory nie sa juz w najlepszym stanie bo widac wycieki i auto ma na przodzie jakies badziewne sportowe sprezyny ale to zastapie gwintem. Jak by ktos mial gwint na przod w nie duzych pieniadzach to chetnie kupie. W aucie mam zrobiony negatyw delikatny na tyle i zalozona rozporne tylna ale to chyba nie ma nic do rzeczy. Dziekuje bardzo za odpowiedz i pozdrawiam ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.