Skocz do zawartości

drybcio

Zarejestrowani
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez drybcio

  1. Witam, Panowie da się! Przerabiałem to na własnej skórze, i zamontowałem relingi bez większych problemów. Już 2lata jeżdżę z bagażnikiem nawet i po 170 km/h i na razie bez żadnych problemów.
  2. Witam Moja Bunia ma 290tyś i od ponad 20tyś też mam takie sutki, może bardziej głośne (jak uderzenie młotem w tylny most) tylko podczas zmiany kierunku jazdy (szczególnie na rondzie - dużo kręcenia). Po odpięciu sterownika skrzynki ATC 400, jak ręką odjął, wniosek to uszkodzenie skrzynki daje taki rezultat (komputer rozłącza napęd na przód ale coś w niej nie wyrabia dlatego powstają durze naprężenia i taki dźwięk). Na razie czekam aż tą skrzynkę szlak trafi do końca to wtedy zabiorę się za wymianę.
  3. Proponuję sprawdzić skrzynkę przekładniową napędu na 4 koła i jeżeli samochód ma ponad 200tyś to wymienić olej i ją skalibrować. Powinno pomóc. Jest to chyba jedyne miejsce w X3 gdzie olej jest dożywotnio ale wskazane jest go wymienić po 200 tyś. P.S. u mnie pomogło i to nie był dyfer lub czujnik skrętu a objawy podobne.
  4. drybcio

    Lubuskie

    Również polecam Global Gum Z.G. Chynów. Znają się na rzeczy i "wyleczyli" mi auto z paru problemów, chociaż wielu innych mechaników rozkładało ręce.
  5. Jeśli "turbodziura" jest wyraźnie odczuwalna a przepływomierz jest ok, kolektor wyczyszczony i EGR też to stawiam na 90% że to problem nagaru w kanałach dolotowych w głowicy silnika. Na 9% to problem ze sterowaniem turbosprężarką a na 1% to nie wiem co tu może być przyczyną. Skoro auto kopci to rozumiem że DPF-u nie ma, bo gdyby był i auto by kopciło i miało "turbodziurę" to jeszcze należało by wymienić lub zregenerować DPF (o ile się da). Takie są moje "typy" na tą niesprawność. Oczywiście nadal proponuję specjalistę od marki BMW i porządną diagnostykę komputerową silnika.
  6. Witam, Może warto by było wyczyścić kanały dolotowe powietrza w głowicy! (można to zrobić bez jej zdejmowania, ale uwaga na czujnik położenia wałka rozrządu i jego ponowne skalibrowanie przy zdjęciu pokrywy głowicy i na to aby nagar nie leciał do cylindrów). Czasem sama obsługa kolektora i egr nie wystarcza żeby zapewnić właściwy poziom dopływu powietrza do silnika. Może brak odpowiedniej ilości powietrza na biegu jałowym (może się to właśnie w pewnych okolicznościach ujawniać po "jakimś" czasie w trakcie pracy na wolnych obrotach) powoduje tą niestabilną pracę silnika i kopcenie. P.S. 1 Proponuje znaleźć mechanika który potrafi zrobić diagnostykę komputerem z prawdziwego zdarzenia (zwykle specjalizuje się tylko w marce BMW) P.S. 2 Czy masz problemy z przyśpieszaniem (turbodziura??)
  7. Witam! Ja już przedstawiałem swój problem z silnikiem 2,0 d ale udało mi się go rozwiązać i trochę kosztowało mnie to "zachodu". Jeśli mogę coś doradzić to: 1. Udać się do naprawdę wyspecjalizowanego warsztatu zajmującego się tylko albo głównie autami BMW. (Sam byłem też u 3 polecanych mechaników i każdy nie był w stanie prawidłowo zdiagnozować o co chodzi z autem, dopiero naprawdę wyspecjalizowany warsztat usunął usterkę) 2. Moja X3 ma przebieg ponad 250tyś i też ma przedmuch na bagnecie, nie ma to większego wpływu na funkcjonowanie auta w krótkim wymiarze czasowym (polecam mój poprzedni post na ten temat). Prawdziwy przedmuch świadczący o konieczności remontu kapitalnego silnika to przy uchyleniu korka wlewu oleju spaliny powinny "walić jak dym z komina" a lekka mgiełka to jeszcze nie jest powód do paniki. 3. Olej może uciekać przez odmę, ale powtórzę jeszcze raz wyspecjalizowany warsztat BMW(byle nie ASO, oni tam odrazu by wszystko wymieleni) 4. Te silniki (2,0 d M47 spokojnie śmigają 500-600 tyś, bez remontu, natomiast osprzęt silnika (turbo, DPF, EGR, i inne) jest zawodny i potrafi płatać figle i dawać takie usterki jakby to była na pierwszy rzut oka wina silnika. W Lubuskim mogę polecić warsztat BMW: Zielona Góra - Chynów.
  8. Witam Wszystkich Forumowiczów! Widzę że mój poprzedni post strasznie przynudził dlatego teraz trochę więcej konkretów. Po pierwsze niestety mój diesel ma lekki przedmuch od pierścieni (bo jeszcze może być od podkładek pod wtryskiwaczami) ale wszyscy mechanicy mnie uspokajali że to prawie normalne i że mogę z tym jeździć jeszcze drugie 200 tyś. Przedmuch ten oznacza większe ciśnienie w przedziale wału korbowego silnika za którego odpowietrzenie odpowiada odma. Odma niestety nie jest w stanie wyłapać w całości tej spalinowo-olejowej mgły która przez nią przechodzi. Odpowietrzenie odmy jest kierowane do kolektora dolotowego pomiędzy przepływomierzem a turbosprężarką. I tu zaczyna się problem ponieważ te nawet niewielkie ilości spalin z olejem zasyfiają ten przewód powietrza przed turbo i powodują (w moim przypadku) jego rozszczelnienie i łapanie lewego powietrza. Ponadto olej ten "pracując" na sterownikach przepływu powietrza w turbosprężarce powoduje ich trudniejsze poruszanie się co może powodować trudności ze jej sterowaniem ( objawia się to "turbodziurą" i delikatnym szarpaniem w pewnym zakresie obrotów 1800 - 2000) ponadto dalej ten "syf" osadza się na EGR oraz klapkach kolektora ssącego dodatkowo utrudniając przelot powietrza. Wszystkie czynności doraźne, takie jak czyszczenie powyższych elementów (turbo, odma, EGR, kolektor) daje tylko czasową poprawę. Należałoby na stałe odłączyć odpowietrzenie odmy i zamontować "jakiś osadnik" na skroplony olej a spaliny puścić w powietrze albo.... zrobić remont silnika i zlikwidować przedmuch. W innym przypadku będziemy jeździć tak z tym "bajzlem", bo w sumie nie szkodzi on tak bardzo naszemu silnikowi (może bardziej filtrowi cząstek stałych bo musi on przerobić wtedy spaliny od oleju z układu smarowania) ale na pewno zmniejszy sprawność silnika a w dłuższej perspektywie jego żywotność. P.S. W moim przypadku najciekawsze jest to że ilość oleju który bierze silnik jest minimalna w tej sytuacji ( 300-400 ml na 4000-5000 km) czyli dużo mniej jak norma.
  9. Od niedawna mam X3 E83 2006 FL 2,0D z przebiegiem 233000. Które kupiłem ze świadomością zapalonego "check engine" które komputer raportował na 3 błędy - przepływomierza, świec podgrzewających paliwo i jeden niezidentyfikowany. Przepływka wymieniona, świece też, ponadto oczywiście olej, filtry, czyszczenie EGR i filtrów elektrozaworów. Auto przed kupnem i po zbiera się dobrze (prawie ale o tym za chwilkę), nie kopci ani nie ma żadnych wycieków, turbo też ok. Niestety po zgaszeniu "Żółtej lampki" po kilkunastu kilometrach pojawiła się ponownie a ponadto zauważalnie auto ma "zawiechę" przy przyśpieszaniu pomiędzy 1900 a 2400 obrotów. Kiedy jest w tym przedziale obrotów wtedy nawet maksymalne wciśnięcie pedału gazu skutkuje przyspieszeniem dopiero po 2-5 sekundach (może to tylko "turbodziura"???). Poza tym przyspiesza bardzo dobrze na wyższych obrotach tj. powyżej 2500 płynnie i bez problemu. Po podłączeniu pod komputer wyskoczył błąd nr P3263, którego nie za bardzo mogę zidentyfikować. Na jednym z hiszpańskich forów o BMW podobne problemy były kojarzone z odmą (może tylko z filtrem odmy, którego nie wymieniałem). Czy ktoś może wie co to jest ten numer błędu P3263??. Na razie zamówiłem filtr od odmy i jak go wymienię to mam nadzieję że będzie ok? ale może ktoś zna dokładne rozwiązanie? P.S. w załączeniu przesyłam link do tej Hiszpańskiej strony o BMW i "tłumaczeniem" a la google. tego postu który mnie interesował http://www.bmwfaq.com/f23/carbonilla-en-la-culata-del-x3-347816/index13.html Napisał r0my81 Więc stoję na tym forum, jestem r0my81 am wielu mechanik w warsztacie i mam od wczoraj w sklepie w BMW X3 2.0d 2007 z 75.000Km. . We wszystkich tych objawów Objawy: - nieprawidłowości w zachowaniu silnika - Utrata władzy pomiędzy 2000-3000 obr - Światło awarii silnika, kod, który rejestruje "P3263" na liczniku mas powietrza Dotychczas widziany: - filtr powietrza jest brudny - brudny olej silnikowy w obecności węgla - PCV zaworu (słynny zawór powoduje cały ten bałagan) nasycone - EGR zablokowany (powstawanie smoły uzyskany z mieszanki ropy i węgla drzewnego) Pierwsze kroki: - Wymiana filtra powietrza - olej i filtr oleju wymiana - Wymiana zaworu PCV - Gruntowne czyszczenie zaworu EGR po tym teście pojazdu i zachowanie poprawia się nieznacznie, nadal prezentując te same objawy i światło błędu włączone. Miar w oczekiwaniu na przyszłą zgodą właściciela: - Podnieś kolektor dolotowy, aby zobaczyć poziom dwutlenku węgla zarówno w kolektorze iw tym válvulas.En funkcji czyszczone lub wymieniane - najprawdopodobniej oczyścić cylindryczne korpusy zaworów głowic i zaworów sami. - Usunąć wał korbowy do czyszczenia i sprawdzenie stanu zanieczyszczenie silnika. Po tym wszystkim: - Sprawdzić działanie turbo - Sprawdzić poziom nasycenia filtra cząstek stałych, zależnie od poziomu nasycenia będą musiały być "naturalna regeneracja" lub "zmuszony" "naturalne" ... Pojazd drogowy 30-40 min wydany 100 km / h ok. między 2,000-3.000 rpm. "wymuszone ... W warsztacie z BMW diagnostycznego maszyny, pojazdu unieruchomionego, silnik uruchomiony, znajduje się polecenie" Regeneracja zmuszony "Jednostka kontroli silnika wykonuje serię przyspieszeń i utrzymywana na 3.000Rpm Opóźnienia początek wtrysku do ogrzewania wszelkich spalin i filtra cząstek stałych spalić złóż węgla. Proces ten zrobiłem w filtr cząstek stałych Suzuki nasycony, ale obecnie nie ma możliwości, aby to zrobić w pojazdach BMW Zalecenia po naprawy: - Zmiana regularnie olej i filtr co 10.000 km - Zmiana PCV zawór co 20.000 km - Diesel jakość paliwa. - Make mieszane trasy, krótkie serie w mieście i na zawsze przedwcześnie nasycić filtra cząstek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.