Witam jestem tu nowy i chcialem uzyskac jakas podpowiedz . Posiadam Bmw 330d 204km 2003r przegbieg ok 275000km do ostatatniego przeglodu chodzilo jak zloto. Po ostatniej wzmianie oleju castrol 5w30 edge wsyzstkich filtrow calej odmy i odrazu byl wyciagany kolektor wydechowy bo pekl kielich co idzie do turbiny i po zlozeniu auto zaczelo klekotac.Auto na pocztaku odpalilo normalnie ale po chwili jak sie dodalo gazu zaczal klekotac jak by nie palil na ktorys cylinder i kopcic. Mechanik sciagal pokrywe zaworow wyjal wtryski zeby dostac sie do tego kolektora. Dodam ze klapki z kolektora ssacego byly wyjeta zaraz jak kupilem auto. Co moze byc przyczyna klekotania ?? Wtyrsyki dalem do sprawdzenia okazalo sie ze 2 niby leja na przelewach i sa bardzo zanieczyszczone , ale po zrobieniu ich i wsadzeniu do auta dalej silnik klekocze. Jedyne co zostalo teraz to chyba sciagnac glowice . Porsze o jakas podpowiedz jak ktos mial taki sam przypadek