Skocz do zawartości

TNC

Zarejestrowani
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TNC

  1. A mógłbyś podać te udokumentowane fakty ?
  2. W autach używanych wszystko się może zdarzyć. Możesz kupić auto kręcone, rozbite czy nawet kradzione. Ale najważniejsze jest tylko to - w jaki sposób sprzedawca podchodzi do danego faktu i jak próbuje daną sytuację rozwiązać. Wystarczy poszukać w KRSach i w bazach firm, by zobaczyć, że w całej Polsce firm handlujących autami (komisy,importerzy) istniejących ponad 10 lat jest tyle, że można policzyć na palcach jednej ręki. Dlaczego? Dlatego, że jak wychodzi problem to łatwiej zamknąć firmę i zostawić klienta z problemem niż partycypować w problemie. I tu znowu autoreklama : 12 lat na rynku i zero problemów? Cuda, normalnie cuda...
  3. Ale o jakim oszustwie mówimy? W opisie był błąd - ok, zdarza się. Ale już na zdjęciach widać było że na liczniku jest większy przebieg, niż w opisie, więc bez myślenia wszyscy w koło pisali że przebieg jest cofnięty, mimo że zdjęcia i samo auto zawierały oryginalny - wyższy przebieg. Zatem to był chyba "wałek" stulecia, bo "przekręciliśmy" licznik nie ruszając w ogóle licznika. Przekręciliśmy go z 220000 na 220000 i tak zrobiliśmy zdjęcia i tak sprzedaliśmy. I to są te dowody? rzeczowe argumenty? Właśnie w taki sposób niszczy się coś nad czym ktoś pracuje długo. Nie myśląc, nie rozważając - piszemy nie bacząc na logikę. Aż normalnie nie do wiary.
  4. Oczywiście że powinniśmy się odnosić, tylko do czego? Do wpisów wykonanych przez nowych forumowiczów, którzy napisali po 2-3 posty na całym forum i te posty tylko dotyczyły nas i miały w nas uderzyć? Czy może odnieść się do aukcji gdzie w opisie jest że samochód ma 130 tys. przebiegu a na zdjęciach widać że ma 220 tys. ? Odnosić się do tego że zdjęcia są prawdziwe i auto ma 220 tys. nie cofanego przebiegu? No to się odnosimy - tak tamto auto z ogłoszenia miało tyle co na liczniku i tyle co na zdjęciach i tyle co w momencie zakupu i sprzedaży czyli ok. 220 tys. I tak jak było widać na zdjęciach nikt nie cofał przebiegu... A skąd błąd w opisie? - z tym pytaniem należałoby się udać do wystawiającego... Pozdrawiam
  5. Mieliśmy otomoto, gratkę, wrzucaliśmy nawet ogłoszenia na mobile czy do telegazaty, ale to wszystko jest bez sensu bo nic nie daje takich możliwości jak aukcja w allegro i (tu rada dla wszystkich) nigdzie nie ma takiej sprzedaży jak poprzez allegro. Dobra strona? Hm... co to jest dobra strona? Można zlecić wykonanie strony,która będzie zawierała mnóstwo "gadżetów" i efektów ale czy jest sens? Chyba powinno być prosto i czytelnie... Pozdrawiam
  6. Gratuluje, macie lepszą sprzedaż niż średnia z najlepszych salonów samochodów nowych. Za okres styczeń- maj, średnia to 65 samochodów na punkt dealerski, najlepszy wynik skoda: 180 samochodów. Ale w skodzie średnia faktura to pewnie 60tyś. Jako ciekawostka. W Zielonej Górze był komis (w chwili obecnej zlikwidowany), który rok w rok sprzedawał ponad 2000 samochodów rocznie i co najlepsze ten komis nadal nie miał najlepszej sprzedaży w Polsce, ba! nawet nie był w pierwszej 5. Samochody nowe w Polsce sprzedają się dużo gorzej niż używane i porównywanie nie ma chyba sensu. Pozdrawiam
  7. Zapraszam do siedziby firmy to pokażemy 256 faktur wystawionych do 07-08-2012 roku :) Średnia wartość samochodu to nie 50 tys. a ponad 100 tys. :) Naprawdę wierzymy, że w to jest ciężko uwierzyć i że to boli... ale cóż mamy począć ? :) Zapraszamy. Z pozdrowieniami TNC Gubin
  8. Jeżeli jest firma: - która istnieje 12 lat na rynku, - która sprzedaje 300 luksusowych samochodów rocznie - której obrót wynosi minimum 3 miliony złotych miesięcznie, - która na sprzedawane samochody udziela rocznej gwarancji, - która pisemnie gwarantuje bezwypadkowość sprzedawanych aut i która zawsze dba o interes zarówno swój jak i klienta, to musi to zaboleć kogoś, kogoś komu sukces innych podmiotów jest nie na rękę. Nasza "wspaniała" konkurencja nie raz podkładała nam nogę, nie raz wywoływała burzę i nie raz próbowała zaszkodzić, więc nie dziwią nas nowe, kolejne wpisy, które mają tylko uderzyć w naszą firmę. Prawda jest jednak taka, że przez 12 lat na rynku przeżyliśmy nie jedno i nie jednego, kiedy inne firmy upadały my zawsze zwiększaliśmy sprzedaż i na szczęście taka tendencja utrzymuje się nadal, a firma się rozrasta wprowadzając co raz to nowsze rozwiązania, o których konkurenci mogą tylko pomarzyć. Jesteśmy najlepsi? Zatem trzeba wybaczyć tym, których to boli... Z pozdrowieniami TNC GUBIN
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.