witam mam bmw 525 tds z 1994 kupiłem ją w niemczech w marcu, jadąc do polski po przejechaniu ok. połowy drogi zaczeło szarpać i przerywać, :cry2: ale ok. w polsce pojechałem na stację obsługi i diagnosta podłączył kompa wykazało "woda w paliwie" i "regulacja prędkości" ale nie mógł tego wykasować, zmieniłem filt paliwa zalałem do pełna i po jakimś czasie było ok dopóki stan paliwa nie padł do 18 l i nie zatankowałem na innej stacji. do dziś szarpie przerywa, jak odpalę rano wszystko jest ok , ale jak sie rozgrzeje ,masakra nie mozna szybko zjechać ze skrzyzowania,naciskam na pedał gazu jako tako wjdzie na obroty ,ale silnik sam zmienia delikatnie obroty i znów lipa, jutro muszę gdzieś z tym jechać , tylko czy jechać pierwsze gdzieś na porządny komputer? czy odrazu do pompiarza?pozdro . moze kiedyś wszyscy tds-iarze spotkamy się gdzieś razem na jakieś piwko?mam fajne miejsce.... pozdro :cool2: